| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Rozgrywane w Danii mistrzostwa świata niemal od samego początku obfitują w niespodzianki. W gronie półfinalistów nie ma ani jednego medalisty poprzedniego mundialu. Najlepiej wypadają Polki, które przed dwoma laty zajęły w Serbii czwarte miejsce.
W 2013 roku po swoje pierwsze złote medale sięgnęły Brazylijki. W Danii zespół – ze skrzydłową Selgrosu Lublin Jessiką Quintino w składzie – miał obronić tytuł. Kilka miesięcy wcześniej Brazylijki zasygnalizowały znakomitą formę, bez problemów wygrywając w lipcu igrzyska panamerykańskie.
Rzeczywistość okazała się dla mistrzyń świata brutalna. Marzenia o dobrym wyniku prysły jak mydlana bańka już w 1/8 finału za sprawą Rumunek. Wcześniej w fazie grupowej Brazylijki zaledwie zremisowały z Koreą Południową.
Jeszcze gorzej wypadły srebrne medalistki z 2013 roku – Serbki. W 1/8 finału przegrały z Holandią. Trzeba jednak podkreślić, że do fazy pucharowej awansowały tylko dzięki wygranym meczom z egzotycznymi rywalkami z Japonii i Tunezji. Trudno oprzeć się wrażeniu, że dobry wynik na poprzednich mistrzostwach zawdzięczały tylko temu, że impreza rozgrywana była w Serbii.
Prawdziwy dramat przeżywają jednak Dunki, które przed dwoma laty sięgnęły po brązowe medale. Nie jest tajemnicą, że w piłce ręcznej najłatwiej wygrywa się imprezy, które… się organizuje. Nic zatem dziwnego, że duńskie szczypiornistki miały wywalczyć drugie w historii mistrzostwo świata. Miało być wielkie święto, tymczasem po niesamowitych emocjach oraz dogrywce gospodynie przegrały w ćwierćfinale z Rumunią i nadal pozostają tylko z jednym, wywalczonym w 1997 roku tytułem.
W tej sytuacji tylko biało-czerwone potrafiły powtórzyć sukces sprzed dwóch lat. A przecież wywalczony w 2013 roku awans do półfinału był dopiero pierwszym w historii żeńskiej piłki ręcznej w Polsce. Skoro jednak reprezentacja prowadzona przez Kima Rasmussena jest w gronie półfinalistów najwyżej sklasyfikowanym zespołem poprzednich mistrzostw (Norwegia zajęła 5. miejsce, Rumunia 10., a Holandia zaledwie 13.), nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to Polki cieszyły się w niedzielny wieczór ze złotych medali.
Plan transmisji
18 grudnia (piątek) – 1/2 finału
Godz. 17.40: Polska – Holandia TVP2, SPORT.TVP.PL (od 17.55 w TVP Sport)
Godz. 20.35: Norwegia – Rumunia TVP Sport, SPORT.TVP.PL
20 grudnia (niedziela)
Godz. 14.35: O 3. miejsce – TVP2 (jeśli Polki), TVP Sport, SPORT.TVP.PL
Godz. 16.55: FINAŁ – TVP2 (jeśli Polki), od 16.35 TVP Sport i SPORT.TVP.PL
17:00
Serbia
19:30
Austria
17:00
Czechy
19:30
Ukraina
17:00
Rumunia
19:30
Macedonia Północna
17:00
Czarnogóra
19:30
Szwajcaria
17:00
Włochy
19:30
Polska