Stare powiedzenie mówi, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Ale Jose Mourinho nie jest typem człowieka, który postępuje zgodnie ze schematami. Tym razem jego plan nie wypalił i po raz drugi rozstał się z Chelsea. Co sprawiło, że mistrz Anglii w kilka miesięcy stał się jednym z najsłabszych zespołów Premier League?
Kiedy Roman Abramowicz we wrześniu 2007 roku po raz pierwszy zwalniał Mourinho, większość była w szoku. Z drugiej strony wiele mówiło się o różnicy zdań między szkoleniowcem a właścicielem. Także o tym, że Rosjanina zauroczył swoją wizją jego dobry znajomy – Avram Grant. Portugalczyk odchodził jednak z podniesioną głową. Ze łzami w oczach żegnali go najwierniejsi "żołnierze" – John Terry i Frank Lampard. Żalu nie kryli również kibice.
Stracona szatnia
Teraz po Mourinho nikt płakał nie będzie. Prysł mit "The Special One", dla którego odwrócenie nawet najtrudniejszej sytuacji nie było zadaniem niewykonalnym. Każdy kolejny mecz w tym sezonie to wielkie rozczarowanie. – Nie zamierzam uciekać od odpowiedzialności. Jeśli zarząd zdecyduje o moim zwolnieniu, to będzie oznaczało, że sam na to zapracowałem – mówił jeszcze w październiku, po porażce z Southampton.
Kalendarz niepowodzeń zaczął się latem. Chelsea zawsze zajmuje centralne miejsce na transferowej karuzeli, ale tym razem było inaczej. Tacy zawodnicy jak Paul Pogba, Raphael Varane, czy nawet John Stones pozostali w swoich klubach, a na Stamford Bridge przyszli Pedro, Baba Rahman oraz Asmir Begović. To tylko uzupełnienia, a nie realne wzmocnienia.
Przykład, jak z tak pokaźnym budżetem reagować na przegrane mistrzostwo, pokazał Manchester City. Kevin de Bruyne, Raheem Sterling i Nicolas Otamendi to w tej chwili czołowi zawodnicy Premier League. W układance Mourinho zabrakło nowego impulsu. Wygląda na to, że szatnię należało przewietrzyć choć w minimalnym stopniu. Kiedy sezon bez formy zaczęli Eden Hazard, Cesc Fabregas i Diego Costa, nie było nikogo, kto zdjąłby z nich presję.
Impuls zamiast wizji
Tradycyjnie próbował to robić sam Mourinho, ale kiedy bawisz się ogniem, to musisz liczyć się z tym, że prędzej czy później możesz się poparzyć. Dopóki The Blues spoglądali na wszystkich z góry, otwarta krytyka sędziów, słowne gierki z mediami oraz nazywanie Arsene'a Wengera "wiecznym przegranym", broniły się przez dobre wyniki. Ich brak narażał trenera na śmieszność. A piłkarze głusi przecież nie są...
Do tego doszła jeszcze afera z Evą Carneiro. Fizjoterapeutka Chelsea, w końcówce meczu z Swansea, udzieliła pomocy medycznej Hazardowi. Londyńczycy grali wtedy w dziesiątkę, a zgodnie z przepisami opatrywany Belg musiał opuścić boisko. Mourinho był wściekły. Jego zdaniem sztab medyczny "nie wyczuł gry", co mogło skończyć się koleiną porażką. Carneiro została zwolniona, a na Portugalczyka spadła potężna krytyka i kara finansowa od federacji. Sprawa trafiła do sądu, ale wielu już wydało wyrok. Niekorzystny dla wizerunku Mourinho.
W 2013 roku obiecywał 10 lat panowania na Wyspach i wielkie sukcesy w Europie. Skończyło się na znacznie krótszej przygodzie, zresztą nie po raz pierwszy. Zarówno w Realu Madryt, jak i za pierwszym podejściem w Chelsea, zaczynało się imponująco, a kończyło rozczarowaniem. Dobra wiadomość dla kibiców jego następnego klubu jest zatem taka, że już mogą chłodzić szampana. Zła, że raczej w niezbyt dużych ilościach.
LATA PRACY |
2004 – 2007 |
2013 – 2015 |
---|---|---|
LICZBA MECZÓW |
182 | 136 |
ZWYCIĘSTWA | 122 | 80 |
REMISY | 38 | 27 |
PORAŻKI | 22 | 29 |
ŚREDNIA GOLI STRZELONYCH |
1,82 | 1,86 |
ŚREDNIA GOLI STRACONYCH |
0,70 | 0,96 |
ŚREDNIA ZDOBYTYCH PUNKTÓW |
2,22 | 1,96 |
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (938 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.