W środę Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) poinformowała, że Polska nie zorganizuje turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk, a biało-czerwone o bilety do Rio powalczą w Rosji. Zdaniem Antoniego Pareckiego – asystenta Kima Rasmussena – decyzja jest dziwna i niezrozumiała, ale nie zmienia faktu, że to Polki wydają się faworytkami marcowej rywalizacji.