{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Zieliński: osiągnięcia rywali były zaskakująco dobre
– Osiągnięcia rywali w Houston były zaskakująco dobre... – tak Adrian Zieliński skomentował informację, że w organizmach trzech z czterech sztangistów, którzy wyprzedzili go w kategorii 94 kg w niedawnych mistrzostwach świata, wykryto niedozwolone substancje.
– Praktycznie nie zdarza się, żeby badanie próbki B przyniosło inny efekt niż próbki A. Gdyby te wyniki się potwierdziły, w jakimś sensie byłby to dla mnie dowód, że sprawiedliwość w sporcie istnieje, gdyż osiągnięcia rywali w Houston były zaskakująco dobre. Ja zająłem piąte miejsce, ale jestem pewny, że byłem i jestem "czysty" – powiedział Zieliński, który może liczyć nawet na srebrny medal.
Z komunikatów Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów (IWF), która od kilku dni publikuje informacje o kolejnych przypadkach dopingu w mistrzostwach świata, wynika, że wśród 24 zawodników podejrzanych o jego stosowanie jest trzech, którzy wyprzedzili Polaka w kat. 94 kg.
W tym gronie są: drugi na pomoście w Houston Almas Uteszow z Kazachstanu, w którego organizmie wykryto steryd anaboliczny o nazwie metenolon oraz dehydrometylotestosteron, brązowy medalista jego rodak Zassułan Kydyrbajew oraz czwarty w dwuboju Białorusin Aliaksandr Wenskel, którzy również mieli stosować drugą z tych substancji.
Według Zielińskiego, mistrza olimpijskiego z Londynu w kat. 85 kg, otwarta pozostaje sprawa złotego medalisty Wadzima Stralcou, który triumfował z wynikiem 405 kg.
– Ten rezultat także mógł budzić zdziwienie... Na razie jednak nie zaprzątam sobie tym głowy, lecz spokojnie i cierpliwie czekam na rozwój sytuacji – przyznał zawodnik Tarpana Mrocza. On osiągnął w Houston 391 kg. Jego brat Tomasz uzyskał w dwuboju 375 i był 11.
Nie wiadomo jeszcze, jak przypadki dopingu wpłyną na podział kwalifikacji olimpijskich. Przed MŚ biało-czerwoni mieli zapewnione cztery, a w Houston nie zdołali wywalczyć piątej.
Do tej pory najgłośniej spośród przyłapanych na korzystaniu z niedozwolonego wspomagania w MŚ było o złotym medaliście w kat. +105 kg Aleksieju Łowczewie. Rosjanin wynikiem 475 kg w dwuboju ustanowił fantastyczny rekord świata. W czwartek został tymczasowo zawieszony przez IWF.