W sobotę siatkarze reprezentacji Polski zagrają w półfinale olimpijskich kwalifikacji z Francją. Za kadencji Stephane'a Antigi na ważnych imprezach grali z Trójkolorowymi dwa razy – dwa razy mecze kończyły się dopiero po tie-breaku i dwa razy zwycięzca triumfował później w całym turnieju. Czy sobotnie starcie to przedwczesny finał berlińskiej imprezy? Wszystko na to wskazuje!