11 sty 2016 | Siatkówka / Reprezentacja

Niemcy załamani. "Byliśmy punkt od igrzysk"

Georg Grozer (fot. PAP/Darek Delmanowicz)

kol

Niemieccy siatkarze po raz pierwszy od 2004 roku nie wystąpią na igrzyskach olimpijskich. Zespół Vitala Heynena w turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie zajął czwarte miejsce. – Prezentowaliśmy klasę światową, a mimo to nie pojedziemy do Rio – mówił rozgoryczony trener.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Nasi zachodni sąsiedzi wygrali trzy mecze grupowe, w tym z Polską (3:2). W półfinale lepsza okazała się Rosja, a w meczu o trzecie miejsce, dające prawo występu w jeszcze jednym turnieju kwalifikacyjnym, biało-czerwoni tym razem wygrali po tie-breaku.

"Adios Rio", "Polska rozbiła niemiecki sen o igrzyskach", "Niemcy przegrali w thrillerze" – to tylko niektóre nagłówki niemieckich portali sportowych.

Vital Heynen

Selekcjoner reprezentacji Niemiec nie krył rozczarowania. – Zagraliśmy na najwyższym poziomie, ale to nie wystarczyło, żeby pokonać mistrzów świata. Szkoda, że nie wszystkie najlepsze drużyny wystąpią w Rio – powiedział, mając na myśli fakt, że kosztem jego zespołu na igrzyskach zagrają słabsze ekipy z Azji, Afryki czy Oceanii.

Niemcy mogą być tym bardziej rozczarowani, że w czwartym secie mieli piłkę meczową, ale Polacy w nieprawdopodobnych okolicznościach doprowadzili do tie-breaka. – Najbliższe tygodnie i miesiące będą bardzo trudne, a gdy latem będziemy oglądać igrzyska, pomyślimy: byliśmy punkt od tej imprezy. To naprawdę trudne – dodał Heynen.

Michał Kubiak

Czas pożegnań

Po spotkaniu rozczarowany Georg Grozer zapowiedział, że był to jego ostatni mecz w reprezentacji. – Walczyliśmy z Polakami i daliśmy z siebie wszystko. Taki jest sport. Zagrałem po raz ostatni w kadrze – powiedział 31-letni atakujący.

Męska reprezentacja Niemiec miała bronić honoru, bowiem wcześniej – w turnieju kwalifikacyjnym w Ankarze – szanse na awans zaprzepaściły panie. To pierwsza sytuacja od 1992 roku, kiedy nasi sąsiedzi nie będą mieli siatkarskich przedstawicieli na igrzyskach.