Przejdź do pełnej wersji artykułu

Torino – Frosinone 4:2. Glik wywalczył karnego

Kamil Glik (fot. Getty Images) Kamil Glik (fot. Getty Images)

Torino wreszcie zwycięskie. Po trzech z rzędu porażkach, zespół Kamila Glika pokonał na własnym stadionie Frosinone 4:2 (3:1). Polak w pierwszej połowie wywalczył rzut karny.

Glik przydał się zespołowi już w 9. minucie. Walczący o pozycję w polu karnym Polak był popychany przy rzucie rożnym, a sędzia uznał, że przewinienie kwalifikowało się na "jedenastkę". Do piłki podszedł wracający po nieudanej przygodzie w Borussii i Sevilli Ciro Immobile, który pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.

Goście w 33. minucie co prawda wyrównali, ale piłkarze Torino nie pozwolili swoim fanom zbyt długo się niepokoić. Jeszcze przed przerwą dwie bramki zdobył Andrea Belotti, a gospodarze prowadzili 3:1.

Druga połowa była już tylko dopełnieniem formalności. Na kwadrans przed końcem znów lekką nerwowość wprowadził samobójczy gol Danilo Avelara, ale niedługo potem wynik spotkania ustalił Marco Benassi.

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także