{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Reprezentanci Szwecji protestują przeciw... cheerleaderkom

Wśród powszechnych pochwał dla organizatorów mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych w Polsce zdarzył się również jeden zgrzyt. Zawodnicy reprezentacji Szwecji wyrazili swoje niezadowolenie... występami cheerleaderek w przerwach meczów.
Zdaniem Szwedów występy ubranych w skąpe stroje cheerleaderek to przejaw uprzedmiotowienia kobiet. Cytowany przez dziennik "Polska The Times" Tobias Karlson zwraca uwagę, że nie sprzyja to równemu traktowaniu obu płci.
– Przyzwyczaiłem się już do tego grając w Bundeslidze, ale dajcie spokój... Który mamy rok?! Jest tyle innych, wspaniałych rzeczy, które można robić w przerwach meczu – zwrócił uwagę kapitan szwedzkiej kadry. Popierają go tamtejsi eksperci telewizyjni oraz szwedzkie internautki, które na Twitterze apelują do mężczyzn, by "wyszli z jaskiń".
Szwecja swoje mecze rozgrywa w Hali Stulecia we Wrocławiu. W grupie C los skojarzył ją z Hiszpanią, Niemcami i Słowenią. Pierwszy mecz – ze Słowenią – Karlson i spółka wygrali 23:21. W poniedziałkowy wieczór czeka ich starcie z Niemcami.
