Przejdź do pełnej wersji artykułu

Buntić: będę ściskał kciuki za Polaków

Denis Buntić (fot. Getty Images) Denis Buntić (fot. Getty Images)

– Ponieważ Chorwaci praktycznie nie mają szans na półfinał mistrzostw Europy, życzę awansu Polakom i im będę kibicował w środowym meczu tych zespołów – przyznał występujący na co dzień w Vive Tauron Kielce chorwacki szczypiornista Denis Buntić.

Gdyby Chorwaci mieli szanse na półfinał, byłbym oczywiście za nimi, ale ponieważ nie mają, życzę awansu Polakom. Niech nawet dojdą do finału. To będzie lepsze dla klubu, w którym gram, dla kraju, w którym pracuję, dla mnie – powiedział 33-letni chorwacki rozgrywający.

Jak dodał, sukces biało-czerwonych wpłynie na dalszy rozwój piłki ręcznej w Polsce i sprawi, że na mecze będzie przychodzić jeszcze więcej kibiców. Podkreślił, że zawsze kibicuje reprezentacji Chorwacji, z którą m.in. wywalczył brązowy medal olimpijski w Londynie, ale polską drużynę wspiera tym chętniej, że występuje w niej kilku kolegów z Kielc. – To normalne, że dobrze im życzę, cieszę się, kiedy wygrywają, bo to też sukces Kielc – zauważył.

Według niego, w środowej serii meczów kończących zmagania w grupie 1 drugiej rundy mistrzostw Europy, Francja pokona prowadzącą obecnie w tabeli Norwegię, czym definitywnie zamknie Chorwacji drogę do czołowej czwórki imprezy. – Jeśli nawet Francja by przegrała, szanse Chorwacji na awans byłyby minimalne, bo musiałaby wygrać z Polską różnicą 10-11 bramek – wspomniał.

Spotkanie biało-czerwonych z jego rodakami zamierza oglądać w telewizji. – Gdyby Chorwacja mogła awansować, pojechałbym do Krakowa, a tak będę oglądał mecz w telewizji w domu lub u przyjaciół – poinformował Buntić, który od 2011 roku występuje w kieleckiej drużynie.

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także