{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Znakomita druga połowa. Hiszpania w półfinale ME

Hiszpania pokonała Rosję 25:23 (11:12) i awansowała do półfinału mistrzostw Europy. Wcześniej grę w strefie medalowej zapewnili sobie Niemcy, którzy niespodziewanie pokonali Danię 25:23 (12:13). W piątek o finał Hiszpania zagra z Chorwacją, a Niemcy z Norwegią.
Obie drużyny potrzebowały zwycięstwa. Hiszpanie w przypadku wygranej awansowaliby do 1/2 finału, Rosjanie wyprzedziliby w tabeli Szwecję i jako ostatnia drużyna ze Starego Kontynentu zapewniliby sobie grę w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk w Rio. Presja była zatem ogromna.
Na początku meczu lepiej poradzili sobie z nią piłkarze Sbornej, którzy
po dwóch trafieniach Timura Dibirowa oraz jednym Michaiła Czipurina
prowadzili 3:0.
I choć następne cztery gole zdobyli Hiszpanie, to
Rosjanie szybko wrócili do gry z pierwszych minut spotkania i schodzili
na przerwę z jedną bramką zapasu (12:11). Poza Dibirowem oraz Czipurinem
nie zawodził Dmitrij Kowaliew, wśród rywali pięcioma golami w pierwszej
połowie popisał się Valero Rivera.
"Harce" Rosjan skończyły się
jednak na pierwszej połowie. Drugą odsłonę zdecydowanie lepiej
rozpoczęli Hiszpanie, którzy po niespełna 40 minutach prowadzili trzema
bramkami i przewagi nie roztrwonili do końcowej syreny.

Nadal z dobrej
strony prezentował się Rivera, do jego poziomu dostosował się Victor
Tomas i to przede wszystkim ta dwójka zapewniła drużynie Manuela
Cadenasa zwycięstwo 25:23 oraz awans do półfinału.
Poza Hiszpanią
z grupy II w 1/2 finału zagrają także Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi w
53. minucie przegrywali z Danią 21:23, ale do końca spotkali trafiali
już tylko zawodnicy Dagura Sigurdssona, którzy ostatecznie wygrali
25:23.
Piątek, 29 stycznia:
Półfinały:
18:30 Norwegia – Niemcy
21:00 Chorwacja – Hiszpania
Mecz o 5. miejsce:
18:30 Francja – Dania
Mecz o 7. miejsce:
16:00 Polska – Szwecja
