Przed nami decydujące mecze EHF Euro 2016. W niedzielę w Tauron Arenie Kraków poznamy medalistów turnieju. O 3. miejsce zagrają Chorwacja i Norwegia (15.00), natomiast w finale Niemcy zmierzą się z Hiszpanią (17.30). Relacje "akcja po akcji" na stronie SPORT.TVP.PL!
Stawką niedzielnego spotkania będzie nie tylko tytuł mistrzów Europy, ale też bilet na igrzyska olimpijskie. Ani Hiszpanie, ani Niemcy nie zapewnili sobie jeszcze wyjazdu do Rio de Janeiro, więc przegrany tego starcia będzie musiał uczestniczyć w jednym z kwietniowych turniejów kwalifikacyjnych. Zwycięzca dołączy natomiast do Brazylii, Francji, Argentyny, Kataru i Egiptu, które tworzą już stawkę finalistów.
Zaskoczyć raz jeszcze
Reprezentacja Niemiec to rewelacja tych mistrzostw. Zespół Dagura Sigurdssona, budowany z myślą o współorganizowanych przez naszych zachodnich sąsiadów MŚ 2019, miał na polskich parkietach zbierać co najwyżej cenne doświadczenia. Przed i w trakcie turnieju ze składu wypadły bowiem największe gwiazdy: Uwe Gensheimer, Patrick Groetzki, Patrick Wiencek, Christian Dissinger i Steffen Weinhold, a bez nich trudno było wyobrazić sobie walkę z potęgami pokroju Francji, Danii czy Norwegii.
Islandzki szkoleniowiec wszystko jednak doskonale poukładał, a Niemcy są już o krok od powtórzenia wielkiego sukcesu z 2004 roku, gdy po pokonaniu Słowenii zdobyli mistrzostwo Europy. Wielka w tym zasługa Tobiasa Reichmanna, jednego z najlepszych strzelców mistrzostw (ustępuje tylko Valero Riverze) i bramkarza Andreasa Wolffa, odkrycia turnieju na swojej pozycji. Jeśli obaj utrzymają poziom także w niedzielę, mogą pokusić się o kolejną niespodziankę...
Przejść do historii
Nie będzie o to jednak łatwo. Na ich drodze staną bowiem Hiszpanie, którzy raz już Niemców na tych mistrzostwach pokonali: 32:29 w fazie grupowej. Gracze Manolo Cadenasa, choć to jedna z najbardziej utytułowanych reprezentacji w XXI wieku, w Krakowie walczyć będą o pierwsze w historii złoto ME. Po trzech medalach srebrnych (1996, 1998 i 2006) i dwóch brązowych (2000, 2014), nikt na Półwyspie Iberyjskim nie wyobraża sobie innego scenariusza. – Chcemy sprawić, by ten dzień przeszedł do historii naszego kraju – zapowiedział jeden z filarów zespołu, Antonio Garcia.
Oba zespoły spotkały się do tej pory 61 razy. 32 z tych spotkań wygrali Hiszpanie, 24 Niemcy, a 5 zakończyło się remisem. Bilans bramek 1448:1347 przemawia jednak zdecydowanie na korzyść naszych zachodnich sąsiadów. Po stronie Hiszpanów jest jednak doświadczenie: przeciętny zawodnik ze składu Cadenasa rozegrał bowiem około 87 meczów w reprezentacji narodowej, podczas gdy u Niemców ta średnia wynosi zaledwie 36.
Zanim na parkiet krakowskiej Tauron Areny wyjdą najwięksi bohaterowie, o godz. 15:00 Norwegia i Chorwacja zagrają o 3. miejsce. Początek spotkania finałowego zaplanowano natomiast na godz. 17:30. Z obu spotkań przeprowadzimy relację tekstową.
Program EHF Euro 2016:
niedziela, Tauron Arena Kraków
30 - 31
Paris Saint-Germain HB
26 - 30
SC Magdeburg
30 - 20
Energa Start Elbląg
33 - 31
GOG
35 - 28
Fenix Toulouse
36 - 29
Limoges Handball
29 - 26
MT Melsungen
19 - 25
Zepter KPR Legionowo
31 - 28
Hazena Kynżwart
25 - 23
Valur
34 - 27
Sośnica Gliwice
25 - 28
HC Blomberg-Lippe
31 - 27
HSG Bensheim/Auerbach
32 - 30
HC Dunarea Braila
31 - 31
HC Alkaloid
37 - 31
Runar Sandefjord
22 - 33
KGHM MKS Zagłębie Lubin
20 - 33
Odense Haandbold
31 - 21
Krim Mercator Lublana
24 - 24
Młyny Stoisław Koszalin
27 - 22
RK Partizan AdmiralBet
30 - 27
HC Izvidac
24 - 34
CSM Bukareszt
29 - 21
MKS PR URBIS Gniezno
15:00
JDA Bourgogne Dijon
17:00
Ikast Haandbold
15:00
CS Rapid Bukareszt
17:00
HC Podravka Vegeta
15:00
Consevas Orbe Zendal BM Porrino
15:00
KPR Ruch Chorzów
17:00
PGE MKS FunFloor Lublin
17:00
MKS PR URBIS Gniezno
19:00
Haukar
12:00
Thueringer HC
14:00
Super Amara Bera Bera
12:00
HB Ludwigsburg
14:00
Storhamar Handball Elite
14:00
Energa Szczypiorno Kalisz
15:00
Olympiacos SFP
16:00
AEK Ateny
17:00
CS Minaur Baia Mare
17:30
MSK IUVENTA Michalovce
16:45
HC Kriens-Luzern
16:45
Sport Lisboa e Benfica
18:45
VfL Gummersbach
18:45
FC Porto