Gdyby nie piłkarze ręczni, w niedzielny wieczór to Robert Lewandowski i Bayern Monachium byliby w centrum uwagi niemieckich mediów sportowych. Wygrana z Hoffenheim (2:0), po dwóch golach polskiego napastnika, jest jednak szeroko komentowana. O "Panu Lewym" pisze oficjalna strona klubu.
"Dwa gole! Lewandowski poluje na Aubameyanga" – tytułuje swoją relację z meczu BILD.DE. "Na luzie 2:0 z Hoffenheim – na boisku wszystko normalnie, ale za kulisami alarm..." – pisze dziennikarz, nawiązując do kontuzji obrońcy Bayernu, Javiera Martineza. Hiszpan, jak informują niemieckie media, z powodu problemów z kolanem, może wypaść z gry nawet na kilka tygodni.
Podobnie internetowa strona niemieckiej telewizji SPORT.1. "Lewandowski ubił
Hoffenheim" – to tytuł artykułu. Bayern, jak opisuje dziennikarz, jak zwykle mógł
liczyć na Polaka, który w 32. minucie dał prowadzenie, a w 64.
ustalił wynik. Podkreśla, że to już 19. gol "Lewego" w tym sezonie. Jedno trafienie więcej ma napastnik Borussii Dortmund, Pierre-Emerick Aubameyang.
Również KICKER.DE, oprócz pochwał dla Lewandowskiego ("znów zafundował Baumannowi niezły sprawdzian") i Bayernu za wygraną, która była "obowiązkiem", swoją uwagę poświęca kolejnej kontuzji w szeregach obronnych. Pep Guardiola, po tym jak urazu doznał filar defensywy – Jerome Boateng – ma duży ból głowy. "Oczywiście, mamy problem. Jedyny dostępny prawdziwy środkowy obrońca to obecnie Badstuber – skomentował na konferencji prasowej hiszpański trener.
– To był dobry mecz – ocenił prezydent Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge, cytowany przez oficjalną stronę klubową. – Wygraliśmy zasłużenie, choć wynik mógłby być wyższy. To kolejny krok naprzód, to najważniejsze – dodał.
FCBAYERN.DE poświęca również artykuł Robertowi Lewandowskiemu, tytułując go – po polsku – "Pan Lewy". Redakcja przytacza rewelacyjne statystyki Polaka w tym sezonie, który "jest w życiowej formie", m.in. 27 goli w 28 oficjalnych meczach, 19 goli w 18 spotkaniach tego sezonu, czy 12 goli w 10 meczach przeciwko bramkarzowi Oliverowi Baumannowi. Polak golkiperowi Hoffenheim ma prawo śnić się po nocach...
.@lewy_official trifft und trifft und trifft... Grund genug, ein paar Zahlen rauszusuchen: https://t.co/46camKADr8 pic.twitter.com/67pRIru1mA
— FC Bayern München (@FCBayern) styczeń 31, 2016