Rosjanin Denis Czeryszew został wypożyczony do końca sezonu z Realu Madryt do Valencii. 25-letni skrzydłowy będzie mógł zadebiutować już w środowym meczu z Barceloną.
Ironia losu polega na tym, że spotkanie Barcelona – Valencia zostanie rozegrane w ramach Pucharu Króla. Real został zdyskwalifikowany z tych rozgrywek za wystawienie w meczu z Cadiz nieuprawnionego do gry zawodnika – właśnie Czeryszewa. Kierownictwo zespołu zapomniało, że był on zawieszony za kartki, które dostał w poprzednim sezonie, gdy był jeszcze wypożyczony do Villarreal. A "wykartkował się" w meczu z... Barceloną.
Władze hiszpańskiej piłki uznały, że odbył on już karę właśnie w meczu z Cadiz, za który rywalom Królewskich przyznano walkower. Dlatego będzie mógł zagrać w środę w barwach swojej nowej drużyny.
Rosyjskiego napastnika łączono również z Sevillą, do której był już wypożyczony w sezonie 2012/13 (a jego ojciec jest w jej sztabie), ale ostatecznie trafił do pogrążonej w kryzysie drużynie Gary'ego Nevilla.
Jesień spędzona w Madrycie nie była dla niego zbyt udana. Rozegrał zaledwie 117 minut, a jedynego gola strzelił w nieszczęsnym, grudniowym meczu z Cadiz. Od tego czasu ani razu nie pojawił się już na boisku w barwach Los Blancos.
VCF Official Statement | Denis Cheryshev #WelcomeCheryshev ➡ https://t.co/UoOL01WerA pic.twitter.com/T24Ro1mkex
— Valencia CF English (@valenciacf_en) luty 1, 2016