09 lut 2016 | Piłka nożna / Niemcy

Puchar Niemiec: dziś Bayer – Werder oraz VfB – Borussia

RaMa

We wtorek poznamy pierwszych dwóch półfinalistów Pucharu Niemiec – Bayer Leverkusen zagra z Werderem Brema, a VfB Stuttgart z Borussią Dortmund. Szczególnie interesująco zapowiada się to drugie starcie. Transmisje w TVP Sport i na SPORT.TVP.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Jeśli spojrzymy w tabelę Bundesligi dwunasty Stuttgart nie powinien sprawić drugiej Borussii większych kłopotów. Gospodarze wtorkowego meczu w ostatnich tygodniach spisują się jednak rewelacyjnie i jeśli weźmiemy pod uwagę tylko trzy kolejki rundy rewanżowej, to drużyna Przemysława Tytonia nie ma sobie w Niemczech równych.

Kramny odmienił Stuttgart

Zmiana w grze Stuttgartu nastąpiła wraz ze zmianą trenera – Juergen Kramny po 13 seriach spotkań zastąpił Alexandra Zornigera. Stuttgart zajmował wtedy 16. miejsce w tabeli i choć po trzech następnych bataliach spadł na ostatnie, to w kolejnych czterech zanotował cztery zwycięstwa. Efekt? Aktualnie zespół Kramny'ego ma pięć punktów przewagi nad lokatą gwarantującą udział w barażach oraz aż dziesięć nad strefą spadkową.

To sprawia, że w rywalizacji z wiceliderem Bundesligi VfB nie jest wcale na straconej pozycji. Kramny nie ukrywa, że mecz z BVB będzie dla niego wyjątkowy. Dlaczego? Debiutując w VfB przegrał właśnie z drużyną z Dortmundu aż 1:4.

– Podejście mentalne będzie odgrywać dużą rolę. Jestem jednak pewien, że wszyscy będą myśleć o zwycięstwie, bo od finału w Berlinie dzielą nas już tylko dwa kroki. Damy z siebie wszystko, ale nie zapominajmy o klasie rywala, z którym się zmierzymy. Gdy odnosisz sukcesy, gdy wygrywasz, to gra sprawia znacznie większą przyjemność i to widać po moich zawodnikach – zaznaczył Kramny na konferencji prasowej.

Juergen Kramny (fot. Getty Images)

Piszczek tak, Tytoń nie

Wiele wskazuje na to, że nie będziemy świadkami "polskiego meczu" – w obronie BVB z pewnością pojawi się Łukasz Piszczek, ale w bramce VfB prawdopodobnie zabraknie zbierającego znakomite recenzje za ostatnie występy Tytonia. Polaka ma zastąpić Mitchell Langerak, który przez kilka miesięcy zmagał się z kontuzją, ale od stycznia już intensywnie trenuje i jest gotowy do gry między słupkami.

Dla Langeraka oraz Kevina Grosskreutza starcie z BVB będzie szczególnie ważne – obaj piłkarze zmierzą się bowiem z byłymi kolegami z Dortmundu.

– Żyłem tam 27 lat i to zawsze będzie mój dom. Grając dla BVB dawałem z siebie wszystko i to żaden sekret, że wtorkowy mecz będzie dla mnie wyjątkowy – zaznaczył urodziny w Dortmundzie Grosskreutza.

Mitchell Langerak (fot. Getty Images)

Voeller ostrzega przed Werderem

Znacznie łatwiej wskazać faworyta w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku. Bayer podejmie walczący o utrzymanie Werder i to gospodarze typowani są przez zdecydowaną większość ekspertów do gry w półfinale. W ostatniej kolejce Bundesligi zespół z Leverkusen zremisował bezbramkowo z Bayernem Monachium, z kolei ekipa z Bremy została rozbita przez Borussię Moenchengladbach 5:1.

– Mamy wielką szansę na awans do półfinału i jeśli z Werderem zagramy z taką samą pasją i zaangażowaniem jak z Bayernem, to wynik będzie dla nas korzystny. Naszego rywala nie można jednak oceniać tylko przez pryzmat ostatniego meczu – z Schalke (3:1, red.) czy Herthą (3:3, red.) zaprezentowali się przecież z bardzo dobrej strony i zwłaszcza w pucharowej rywalizacji to będzie bardzo wymagający i niebezpieczny przeciwnik – przyznał Rudi Voeller, dyrektor sportowy Bayeru.

PUCHAR NIEMIEC (1/4 FINAŁU) – PLAN WTORKOWYCH TRANSMISJI
19:00 Bayer Leverkusen – Werder Brema (18:55, SPORT.TVP.PL; 22:40, TVP Sport – retransmisja)
20:30 VfB Stuttgart – Borussia Dortmund (20:20, TVP Sport, SPORT.TVP.PL)