Leo Messi przelicytował Cristiano Ronaldo i za 32 miliony euro kupił luksusowe Ferrari – donosiły w ostatnich dniach zagraniczne media. Lider Barcelony długo nie komentował tych słów. W końcu jednak wrzucił zdjęcie "swojego nowego auta". Żądni sensacji dziennikarze raczej nie tego się spodziewali...
Ferrari 335 S Spider Scaglietti – dokładnie taki unikatowy model z 1957 roku miał kupić Messi. Zapłacone przez niego 32 mln euro miały uczynić z niego najdroższe auto w historii.
Nikt jednak nie był w stanie potwierdzić tej powielanej w mediach historii. W końcu ustosunkował się do niej sam Argentyńczyk. "Mój nowy samochód" – napisał Messi na Instagramie pod zdjęciem, na którym trzyma dziecięcą zabawkę. Nie jesteśmy pewni, ale wygląda to na dementi...
El nuevo auto que dicen que compre 😜// My new car😂😂
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Leo Messi (@leomessi)
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna