PŚ: szóste miejsce Polaków. Tande z rekordem skoczni

Pierwotnie drużyny miały rywalizować w sobotę w Lahti. Konkurs jednak odwołano z powodu silnego wiatru, a przedstawiciele FIS zdecydowali o dodatkowej rywalizacji zespołów w poniedziałek w Kuopio. To był pracowity dzień dla zawodników. Wielu z nich oddało cztery próby – dwie w zawodach, a wcześniej po jednej na treningu i w kwalifikacjach.

Skoki w Kuopio ukazały nierówną formę Kamila Stocha. Mistrz olimpijski uzyskał na treningu tylko 62 metry. Rehabilitacja przyszła w kwalifikacjach, w których okazał się najlepszy. Łukasz Kruczek postanowił jednak dać wolne najbardziej utytułowanemu z Polaków i nie wystawił go do zawodów drużynowych.

Polacy zakończyli poniedziałkowe zmagania na szóstym miejscu. Na tym samym miejscu plasowali się już w tym sezonie w Klingenthal, Willingen i Oslo. Lepiej było jedynie na doskonale znanej im Wielkiej Krokwi, gdzie stanęli na najniższym stopniu podium. W Kuopio szanse na na powtórkę z Zakopanego zostały pogrzebane po złym skoku Stękały, który w trudnym warunkach uzyskał jedynie 100,5 metra.

Na skoczni Puijo klasą dla siebie byli Norwegowie. Drużyna Alexandra Stoeckla wyprzedziła Niemców o 56,4 punktu. Zaciętą walka trwała za to o trzecie miejsce. Ostatecznie na podium stanęli Japończycy, którzy mogli liczyć na wysoko dysponowanych Taku Takeuchiego oraz Noriakiego Kasaiego.

Ozdobą dnia była rewelacyjna próba Daniela Andre Tandego w drugiej grupie pierwszej serii. Norweg wylądował na 136. metrze i poprawił o pół metra blisko 18-letni rekord skoczni Masahiko Harady. Zawodnik Stoeckla osiągnął drugi indywidualny wynik. Wyższą notę uzyskał jedynie Prevc. We wtorek w Kuopio zawody indywidualne.

Wyniki kwalifikacji:
1. Kamil Stoch 128 (127,1)
2. Taku Takeuchi 129 (126,2)
2. Jurij Tepes 127,5 (126,2)
4. Piotr Żyła 128,5 (124,4)
5. Andrzej Stękała 129 (124,3)
7. Stefan Hula 125 (120,1)
9. Dawid Kubacki 126,5 (117,8)
22. Klemens Murańka 122 (109,6)