Agresywność i narzucenie swojego stylu to zdaniem Szymona Szewczyka klucz do sukcesu w Kazaniu w rewanżu 1/8 finału Pucharu Europy. W pierwszym meczu rywal triumfował 72:68. – Potrafimy grać na wyjazdach – zapewnił zawodnik Stelmetu BC Zielona Góra. Transmisja w środę o 16:55 w TVP Sport i SPORT.TVP.PL.
– Musimy zagrać odważnie i konsekwentnie taktycznie, zaskoczyć rywala, tak jak było na początku w Zielonej Górze, ale przede wszystkim wyeliminować błędy, które zadecydowały o porażce w pierwszym spotkaniu. Potrafimy radzić sobie na wyjazdach. Mamy świadomość że to zupełnie inna klasa niż ekipa z Wenecji, z drugiej strony nie zapominamy, że w Eurolidze pokonaliśmy w tym sezonie Lokomotiw Kubań Krasnodar. A Uniks to porównywalna klasa właśnie z Lokomotiwem, czy Zenitem, z którym też potrafiliśmy zwyciężyć na wyjeździe – ocenił były reprezentant Polski.
Stelmet trafił bezpośrednio do drugiej fazy PE jako jedna z ośmiu drużyn Euroligi, które nie zdołały się zakwalifikować do Top 16 tych rozgrywek. W grupie L zajął drugie miejsce za Zenitem Sankt Petersburg, wygrywając trzy z sześciu meczów – wszystkie na wyjeździe. O awansie decydowało ostatnie spotkanie w Wenecji z Umaną Reyer, zakończone zwycięstwem 68:58.
Zdaniem 33-letniego Szewczyka stawka środowego meczu mobilizuje mistrza Polski maksymalnie. – Tu nie ma kalkulacji. To spotkanie o być albo nie być. Każda piłka, akcja, zbiórka, podanie będzie ważne. Musimy przede wszystkim wyeliminować straty, których za dużo było w drugiej połowie pierwszego spotkania z Uniksem. Nie możemy też pozwolić na narzucenie sobie przez koszykarzy z Rosji ich stylu gry, bo to oznaczać będzie automatycznie i błyskawicznie stratę 10-15 punktów. Z takim rywalem zniwelowanie takiego dystansu będzie niezwykle trudne – dodał.
Do tej pory zawodnikom Stelmetu BC udało się wygrać jedno z sześciu starć z Uniksem – w 2012 roku w Kazaniu w Pucharze Europy (74:67). Zielonogórzanie podróż do Kazania rozpoczną we wtorek nad ranem. – Nie jest to miłe, ale to nie pierwsza nasza daleka podróż w tym sezonie. Wiemy jak minimalizować jej skutki, by w jak najlepszej formie dotrzeć do Kazania – zapewnił Szewczyk.
85 - 95
Golden State Warriors
121 - 100
Miami Heat
103 - 86
Orlando Magic
131 - 80
Memphis Grizzlies
95 - 117
Minnesota Timberwolves
123 - 112
Detroit Pistons
112 - 110
LA Clippers
117 - 98
Milwaukee Bucks
13:00
PGE Spójnia Stargard
13:30
Anwil Włocławek
15:30
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
23:30
Detroit Pistons
2:00
LA Clippers
17:45
Paris Basketball
18:30
Anadolu Efes Stambuł
23:00
Milwaukee Bucks