Przedstawiciele pięciu najbogatszych angielskich klubów piłkarskich spotkali się w Londynie z amerykańskim miliarderem, żeby dyskutować o powstaniu europejskiej Superligi. Nowe rozgrywki miałyby prawdopodobnie zastąpić Ligę Mistrzów.
Prezes Chelsea, wiceprezes Manchesteru United oraz dyrektorzy sportowi Arsenalu, Liverpoolu oraz Manchesteru City spotkali się we wtorek w Londynie ze Stephanem Rossem. To amerykański miliarder, twórca International Champions Cup, czyli serii meczów z udziałem najlepszych europejskich klubów. Ross chciałby teraz zrobić kolejny krok i zorganizować ligę, w której grałyby najlepsze drużyny Starego Kontynentu. Zdaniem Amerykanina, potencjał komercyjny takiego przedsięwzięcia jest zdecydowanie większy niż ligi angielskiej oraz Ligi Mistrzów.
Główną korzyścią dla klubów, których przedstawiciele wzięli udział w spotkaniu, byłoby zagwarantowanie corocznego udziału w tych nowo powstałych rozgrywkach. W poprzednich sezonach Manchester United oraz Liverpool notowały na tyle słabe rezultaty, że nie udawało im się awansować do Ligi Mistrzów. Teraz to samo grozi Chelsea. Absencja w Lidze Mistrzów wiąże się z ogromnymi stratami finansowymi.
Gdyby powstała Superliga, to bez względu na wyniki, najbogatsze kluby zawsze by w niej występowały. Spowodowałoby to także powiększenie finansowej przewagi nad pozostałymi zespołami w rodzimej lidze, które jak np. Tottenham, sportowo coraz bardziej im dorównują.
Obecny kontrakt telewizyjny w Lidze Mistrzów obowiązuje do 2018 roku, dlatego zmiany najwcześniej mogłyby zostać przeprowadzone za dwa lata. Stephan Ross podobno jest bardzo zdeterminowany, by jak najszybciej przejść do konkretów.
To nie pierwsze pomysły najlepszych europejskich klubów na zabezpieczenie się przed słabszymi wynikami. W ubiegłym tygodniu prezes Barcelony Josep Maria Bartomeu zaproponował, żeby wzorem tenisa wprowadzić do Ligi Mistrzów tzw. dzikie karty. Przyznawane byłby czołowym europejskim drużynom, którym nie udało się zająć w lidze miejsca gwarantującego awans do Ligi Mistrzów.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia