| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Ruch Chorzów przegrał na własnym stadionie z Cracovią 2:3 (2:1) w meczu 25. kolejki Ekstraklasy. To było bardzo dobre spotkanie, w którym losy wyniku ważyły się do ostatniego gwizdka sędziego.
W Chorzowie nie było śladu po wtorkowym ataku zimy i obie drużyny mogły cieszyć się grą na zielonej murawie. Pierwsi groźnie zaatakowali goście i już w piątej minucie objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym główkował Senegalczyk Boubacar Dialiba, a słowacki bramkarz Ruchu Matus Putnocky nie utrzymał piłki w rękach i jego rodak w barwach Cracovii Erik Jendrisek z bliska wepchnął ją do siatki. To jego 11. gol w sezonie.
Po kwadransie gry ekipa z Krakowa wyraźnie oddała pole miejscowym, którzy rozkręcali się z każdą minutą. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym była zmarnowana jeszcze w ósmej minucie świetna okazja przez Mariusza Stępińskiego, po której trener Waldemar Fornalik i większość z prawie siedmiu tysięcy kibiców złapali się za głowę. Później najlepszy strzelec Ruchu uderzył głową i piłka trafiła w poprzeczkę, a płaski strzał Kamila Mazka z trudem na róg odbił Grzegorz Sandomierski.
"Niebiescy" dopięli swego w 24. minucie. Maciej Iwański wypuścił w bój Mazka, sędzia nie zauważył, że skrzydłowy Ruchu był na spalonym i ten z dość ostrego kąta umieścił piłkę w bramce Cracovii. Po kolejnych pięciu minutach Marek Zieńczuk trafił z rzutu wolnego z 25 m w słupek.
W 38. minucie gospodarze już prowadzili. Kontrę wyprowadził Łukasz Surma, wymienił piłkę z Patrykiem Lipskim, strzał ligowego weterana obronił bramkarz "Pasów", ale dobitka Stępińskiego do pustej bramki okazała się formalnością. Napastnik Ruchu już po raz 12. w sezonie trafił do siatki.
Po przerwie obraz gry diametralnie się zmienił i po 16 minutach to goście znowu byli bliżej trzech punktów. Największa w tym zasługa Cetnarskiego. Najpierw wykorzystał podanie Brazylijczyka Deleu i po obrocie z piłką w polu karnym sprytnym i efektownym strzałem w długi róg nie dał szans Putnocky'emu. 120 sekund później strzelec wyrównującego gola dośrodkował z rzutu różnego, piłka trafiła pod nogi Damiana Dąbrowskiego, który nie namyślając się uderzył natychmiast i zaskoczył słowackiego bramkarza Ruchu.
Miejscowi rzucili się do odrabiania strat, ale nie grali ani tak składnie, ani skutecznie jak przed przerwą. Najlepszą okazję zmarnował debiutujący w środę w chorzowskim zespole Łukasz Moneta, który przegrał pojedynek sam na sam z Sandomierskim.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.