Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock przegrali na wyjeździe z MKB Veszprem 25:27 (13:16) w swoim ostatnim meczu grupy A Ligi Mistrzów. Już przed tym spotkaniem zespół Manolo Cadenasa miał zapewnione 6. miejsce i awans do 1/8 finału. Więcej na zwycięstwie zyskali gospodarze.
Zawodnicy z Płocka liczyli, że uda im się co najmniej powtórzyć wynik z 1. serii spotkań – 19 września zremisowali we własnej hali z Veszprem – uczestnikiem Final Four LM w ostatnim sezonie – 27:27. Bohaterem był Tiago Rocha, który rzucił 9 bramek na 9 prób.
Rewanżowy mecz miał większe znaczenie dla gospodarzy, którzy wciąż walczą z PSG o pierwsze miejsce w grupie A, premiowane awansem do ćwierćfinału rozgrywek. Warunki były dwa: musieli wygrać swój mecz z Orlen Wisłą, już pewną 6. miejsca, a także liczyć, że trzeci w tabeli Flensburg odniesienie w niedzielę zwycięstwo w Paryżu.
Sobotnie spotkanie w Veszprem zaczęło się świetnie dla wicemistrzów Polski, którzy w pierwszych minutach utrzymywali 1-2 bramkową przewagę (dobra gra m.in. Michała Daszka). Węgierscy potentaci szybko jednak odzyskali stracone pole i już po kwadransie to oni wyszli na prowadzenie.
W pierwszej połowie w zespole Wisły szwankowała zarówno obrona (skuteczność bramkarzy na poziomie 27 proc.), a także atak (zaledwie co drugi rzut lądował w bramce). Gdy w 28. minucie gospodarze prowadzili 16:11, wydawało się, że nie czekają nas już żadne emocje. Tymczasem...
Daszek i Ivan Nikcević zmniejszyli jeszcze straty (13:16), a w drugiej połowie goście ambitnie walczyli o odwrócenie losów spotkania. Dość powiedzieć, że już w 35. minucie udało im się rzucić bramkę kontaktową (16:17). W tej części meczu na miano bohatera pracował Rodrigo Corrales, który w krótkim czasie obronił dwa rzuty karne!
Niestety, drużynie Cadenasa – mimo kilku prób – ani razu nie udało się doprowadzić do wyrównania. Chociaż szansę na co najmniej remis mieli do ostatnich sekund. Gospodarzy wygrali, wykonali swoją część zadania i teraz mogą czekać na niedzielny mecz PSG z Flensburgiem (godz. 17).
MKB Veszprem – Orlen Wisła Płock 27:25 (16:13)
Veszprem: Alilović, Mikler – Gulyas, Ivancsik 1, Schuch, Ilić 7, Palmarsson 1, Nilsson 1, Nagy 3, Ugalde 1, Marguc 6, Rodriguez, Terzić, Sulić 1, Lekai 4, Slisković 2.
Orlen Wisła: Corrales, Wichary – Daszek 7, Racotea 4, Wiśniewski, Pusica, Ghionea 2, Rocha 2, Tarabochia 1, De Toledo 3, Nikcević 4, Żytnikow 2, Kwiatkowski.