Po sobotniej porażce z Anglią (2:3) krytyka mediów spadła nie tylko na piłkarzy, ale również na... niemieckich kibiców. Dziennikarze pytają: dlaczego 4 tysiące angielskich fanów przekrzyczało 68 tysięcy niemieckich i czy we wtorek, w meczu z Włochami w Monachium, reprezentację "znów czeka spotkanie na wyjeździe"?