Artur Boruc puścił trzy gole w 12 minut w przegranym 0:4 (0:3) meczu Bournemouth z Manchesterem City. Równie wysoko Arsenal rozprawił się z Watfordem. 32. kolejka była nieco bardziej udana dla innego polskiego bramkarza Łukasza Fabiańskiego, którego Swansea wywiozło punkt ze Stoke.