Przed 32. kolejką Primera Division cała Hiszpania myśli o... Champions League. To ma być tylko uwertura do wielkich rewanżów w ćwierćfinałach. Emocji ligowych zabraknąć jednak nie powinno, bo lider FC Barcelona zagra bez swojego najlepszego strzelca na gorącym terenie w San Sebastian. O gola numer 500 w karierze ponownie będzie starał się Leo Messi.