Dwumecz Manchesteru City z Realem Madryt często przedstawiany jest jako potencjalny rewanż trenera tych pierwszych – Manuela Pellegriniego – na klubie, który przed laty zwolnił go po jednym sezonie. Sam Pellegrini zapewnia jednak, że nie żywi urazy do Realu. – Już po kilku meczach wiedziałem, że długo tam nie popracuję – wyznał.