05 maj 2016 | Kolarstwo / Kolarstwo szosowe

Giro: wyzwanie Majki. "Forma jest w dobrym miejscu"

dp

Tinkoff reklamuje Rafała Majkę jako kolarza, który wygrał trzy górskie etapy Tour de France, a ubiegłoroczną Vueltę zakończył na podium. W rozpoczynającym się piątek Giro d'Italia będzie liderem grupy i spróbuje zakończyć wyścig w pierwszej trójce.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Zespół, który Tinkoff wysłał na Giro, jest mieszanką górali i kolarzy, którzy będą wspierać lidera na płaskich etapach. Majka będzie mógł liczyć w trakcie wyścigu na doświadczenie Matteo Tosatto (13. Giro!), Jewgienija Pietrowa (11.) i Pawieła Brutta (7.). Szczególną rolę w górach powinni natomiast odgrywać Jesus Hernandez i Paweł Poljański.

– Rafał Majka jest naszym absolutnym liderem – przyznał Tristan Hoffman, dyrektor sportowy Tinkoff. – Wystarczy spojrzeć na historię jego tegorocznych startów, choćby w Tour de Romandie. Będzie naszą główną kartą i liderem, którego będziemy chronić.

– Jest też w drużynie Jay McCarthy, który w ubiegłym roku zebrał doświadczenie w trakcie Giro i Vuelty. Z kolei Jewgienij Pietrow i Matteo Tosatto mają bardzo duże doświadczenie i doskonale znają ten wyścig. Mamy kolarzy, którzy potrafią ciężko pracować na płaskich etapach i takich, którzy będą wspierali Rafała w górach, jak choćby Paweł Poljański. Każdy z nich jest dobrze przygotowany i cieszy się z możliwości startu we Włoszech.

(fot. tinkoffteam.com)

99. Giro d'Italia (ponad 3400 km) rozpocznie się w piątek w holenderskiej miejscowości Apeldoorn, gdzie kolarzy czeka "czasówka" , natomiast zakończy się 29 maja w Turynie, gdzie nastąpi nagrodzenie zwycięzcy.

– Z radością czekam na start w Giro po wielu miesiącach ciężkich przygotowań – przyznał Majka. – To jeden z moich największych celów w tym roku. Jako zespół dobrze przepracowaliśmy zimę i jesteśmy przygotowani do sezonu. Osiągnęliśmy wiosną kilka świetnych wyników, co podbudowało nasze morale. Cieszę się na myśl, że będę liderem zespołu.

– Mamy w Giro naprawdę silny zespół i dobrze się stało, że będę mógł skorzystać z doświadczenia moich kolegów – Tosatto, Pietrowa oraz Brutta i będę się mógł ścigać u boku Poljańskiego – dodał. – Mamy w zespole kolarzy, którzy mogą mi pomóc na każdym etapie. Podczas Tour de Romandie zauważyłem, że moja forma jest w tym miejscu, gdzie powinna być po ciężkich treningach na Cyprze i przed startem w Giro.

Manuele Boaro, drugi kolarz podczas 1. etapu Giro d'Italia 2015, w ciekawy sposób scharakteryzował tegoroczny wyścig: – Według mnie można go podzielić na trzy części – pierwsze dni to płaskie odcinki w wietrznej Holandii, pozostała część tygodnia we Włoszech to pierwsze trudne testy i wreszcie decydujące, górskie etapy. Oczywiście, musisz być dobry przez całe trzy tygodnie, ale trzeba pokazać moc przede wszystkim tuż przed Turynem. W ostatnich dniach czekają dwa niezwykle trudne, górskie etapy. Rafał jest zawodnikiem, który doskonale radzi sobie w takich warunkach. Mam nadzieję, że jego nogi wciąż będą zdolne do takich wyzwań.