Na igrzyskach w Rio nie wystąpi żaden polski zapaśnik w stylu klasycznym. Zdaniem Andrzeja Suprona winę za to ponosi zarząd Polskiego Związku Zapaśniczego. Srebrny medalista olimpijski z Moskwy 1980 podkreśla, że działacze powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności, choć nie bez winy są także sami zawodnicy.