Przejdź do pełnej wersji artykułu

Kruijswijk: to był szok. Przeprosiłem Majkę

Rafał Majka (fot. Getty Images) Rafał Majka (fot. Getty Images)

Czujna postawa na 10. etapie Giro d'Italia pozwoliła awansować Rafałowi Majce w klasyfikacji generalnej. Polak uniknął upadku po zderzeniu spowodowanym przez Stevena Kruijswijka. – Zrobiłem to nieumyślnie – zaznaczył Holender z Team LottoNL-Jumbo.

Majka pilnował we wtorek głównych rywali w walce o końcowy triumf. Jechał w grupie faworytów, gdy niespodziewanie na jednym z zakrętów uderzył w niego Kruijswijk. – To był szok. Popełniłem błąd. Źle wszedłem w zakręt i zablokowało się moje tylne koło. Na szczęście Majka był przede mną, dzięki czemu wyhamowałem – tłumaczył Holender.

Czwarty kolarz klasyfikacji generalnej rozmawiał po etapie z siódmym zawodnikiem wyścigu – Majką. – Zrozumiał, że zrobiłem to nieumyślnie. Dla mnie sytuacja na zakręcie była szokiem – powiedział Kruijswijk, który traci do lidera 50 sekund. Polak z grupy Tinkoff ma czas gorszy od jadącego w różowej koszulce Boba Jungelsa o 1.44.

W środę zawodników czeka etap z Modeny do Asolo. Większość trasy jest płaska, ale w końcówce kolarzy czeka kilka wzniesień do pokonania.

Źródło: SPORT.TV2.DK/SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także