W wieku 54 lat zmarł były piłkarz i selekcjoner reprezentacji Nigerii, Stephen Keshi. Powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca. W latach 1981–95 obrońca rozegrał 64 mecze w narodowych barwach. Po zakończeniu kariery trenował kadrę w latach 2011-15.
Keshi to jedna z ikon afrykańskiego futbolu. W Europie grał w Lokeren, Anderlechcie Bruksela i Racingu Strasbourg. Miał udział w dwóch triumfach w Pucharze Narodów Afryki – w 1994 roku w roli piłkarza, a w 2013 roku jako trener. Oprócz niego taka sztuka udała się tylko Egipcjaninowi Mahmoudowi El-Goharemu.
Przed objęciem funkcji selekcjonera w ojczyźnie, Keshi prowadził reprezentacje Togo i Mali. W 2014 roku dotarł z Nigerią do drugiej rundy mundialu w Brazylii. Druga runda mistrzostw świata to także etap, do którego dotarł z kadrą w roli piłkarza w 1994 roku.
W ojczyźnie znany był jako "Big Boss". W grudniu 2015 roku Keshi stracił żonę, która przegrała walkę z rakiem. Wspólnie wychowali czwórkę dzieci.
Former Nigeria Captain and Coach, Stephen Keshi, is dead. Reports say the legend died in the early hours of Wednesday, RIP Big Boss.
— The NFF (@thenff) 8 czerwca 2016
12:00
Aruba
17:45
Białoruś
20:30
Bonaire
0:00
Portoryko