{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Deyna będzie miał pomnik

1 września to dla fanów Legii nie tylko data związana z rocznicą wybuchu II wojny światowej, czy rozpoczęcia roku szkolnego. To również dzień w którym 21 lat temu na autostradzie pod San Diego zginął w wypadku Kazimierz Deyna, legenda Legii, uznany za najlepszego polskiego piłkarza XX w.
Słynny "Kaka" doczeka się w końcu pomnika w pobliżu nowego stadionu Legii. Ma on stanąć przed wejściem na obiekt od ul. Czerniakowskiej. Do konkursu zgłoszono 19 projektów. W środę maja być znani finaliści.
Na obrady komisji, która będzie wybierać projekt specjalnie z San Diego przyleciała żona pana Kazimierza - Mariola. Po zakończeniu obrad komisji planowane jest odsłonięcie tablicy poświęconej Deynie, i złożenie pod nią kwiatów.
W barwach Wojskowych Deyna od debiutu 20 listopada 1966 roku rozegrał aż 390 spotkań w których strzelił 141 bramek. „Kaka” związany jest również ze wszystkimi największymi sukcesami piłkarskiej reprezentacji Polski, które odnosiła ona w latach siedemdziesiątych.
W 1972 roku jako kapitan poprowadził reprezentację Polski do triumfu w Igrzyskach Olimpijskich, które rozgrywano W RFN. Deyna został bohaterem finału, w którym strzelił dwa gole. Zagrał tez na mundialach w 1974 i 1978 na których biało-czerwoni odpowiednio zajmowali miejsce trzecie i piąte.
Więcej w „Życiu Warszawy”