| Piłka nożna

Uniknąć kompromitacji

Kevin Lafrance (Fot. Getty)
Kevin Lafrance (Fot. Getty)
Sebastian Warzecha

Haiti to ciekawy przypadek reprezentacji, która traci mało goli, ale strzela jeszcze mniej. Ich awans na tegoroczne Copa America można rozpatrywać wręcz w kategoriach cudu, choć z drugiej strony bardziej prawdopodobny jest po prostu słynny efekt nowej miotły. Tak naprawdę nikt nie wie, czego można oczekiwać po Haiti na tak dużym turnieju, na którym zagoszczą przecież po raz pierwszy. Śmiało można jednak założyć, że nie będzie to nic, co szczególnie zapadłoby w pamięć kibiców. No chyba, że dwucyfrowy blamaż, ale nie zapeszajmy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

OLE MAGAZYN - ZOBACZ STRONĘ


Jak każdy słabszy zespół w starciu z potencjalnymi faworytami do awansu z grupy (a za takich na pewno należy uznać Brazylię i Peru, od których odstaje nieco Ekwador), Les Grenadiers prawdopodobnie oprą swą grę na kontratakach, z nadzieją, że szybcy i silni zawodnicy ustawieni z przodu zdołają cokolwiek zdziałać.

Ciężar gry w ofensywie spocznie więc na barkach takich graczy jak Wilde-Donald Guerrier czy Kervens Belfort. Zadaniem pierwszego będzie wykorzystanie swej szybkości i dogranie piłki, drugiego – wpakowanie jej do bramki.

Nie ma co oczekiwać po Haitańczykach, że zadziwią świat. Nie ma też co spodziewać się gry jak równy z równym przeciwko wcześniej wymienionym ekipom. Każda minuta bez straconej bramki będzie dla nich powodem do świętowania, a każdy strzelony gol sprawi, iż Port-au-Prince, stolica kraju, wybuchnie w radosnym dzikim szale. Podopieczni Patrice’a Neveu powinni zdawać sobie z tego sprawę i uznać ten turniej za cenne doświadczenie w ich piłkarskich karierach.

Zresztą, to może być najważniejszy aspekt dla zawodników z reprezentacji wyspiarskiego kraju – wypromowanie się. Dla wielu z nich udział w imprezie o tak wielkiej renomie jak CAC jest największą w życiu szansą na wybicie się, przeskoczenie poziom wyżej. Mowa tu choćby o Stephanie Lambese, Duckensie Nazonie czy, trochę starszym, dobrze znanym polskim kibicom Kevinie Lafrance.

Piłkarze Haiti i Peru (Fot. Getty)
Piłkarze Haiti i Peru (Fot. Getty)

Właśnie w ogromnej motywacji, spowodowanej chęcią pokazania się światu, która pozwoliłaby Haitańczykom wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, powinniśmy upatrywać ich największego atutu.

Z drugiej strony takie podejście może jednak zadziałać na ich niekorzyść, bo gdy każdy zechce jedynie promować własną osobę, a nie harować dla drużyny, to efekty mogą być opłakane. A wtedy cały piłkarski świat spojrzy na Haiti tylko i wyłącznie z politowaniem.

Wielkim problemem Les Grenadiers jest natomiast brak w kadrze osób z dużym międzynarodowym doświadczeniem. Nie mają oni ani jednego klasowego zawodnika, który mógłby to wszystko dobrze poukładać, natchnąć swoich kolegów, by sprawdzili jakąkolwiek niespodziankę. Nawet piłkarze z klubów Ligue 1, lub jej podobnych, grają w nich role epizodyczne, często wchodząc z ławki w kilku (w porywach kilkunastu) spotkaniach w sezonie. Za przykład niech posłuży tu chociażby Romain Genevois z OGC Nice. W CV może wygląda to nieźle, ale na papierze zaczyna się i kończy potencjał jego i jemu podobnych zawodników.

Mimo wszystko mecze Haiti i sama reprezentacja na pewno znajdą sobie sympatyków dookoła świata – bo małe jest piękne i tak dalej... W dłuższej perspektywie jednak na występie w Copa America Centenario powinni skorzystać nie tylko pojedynczy zawodnicy, ale cały haitański futbol.

Ten po impulsie, jakiego w tym państwie nie było od występu na mundialu w 1974 roku, dzięki CAC mógłby się choć trochę rozwinąć, ale to też zależy od tego, czy ludzie z FHF wyciągną z obecnej sytuacji reprezentacji jakiekolwiek wnioski.

Mechack Jerome (Fot. Getty)
Mechack Jerome (Fot. Getty)

Atut – Defensywa

Przez ostatnich 12 spotkań reprezentacja Haiti nie straciła w meczu więcej niż jednej bramki, co jest zasługą doświadczonej, obytej z grą w kadrze linii obrony.

Słabość – Skuteczność

O ile z tyłu wszystko wygląda nieźle, o tyle z przodu... Ostatnie 5 spotkań – jeden gol, ten na wagę awansu do turnieju. Biorąc pod uwagę klasę rywali, z jakimi przyjdzie im się zmierzyć na turnieju, można w ciemno założyć, że nie ulegnie to zmianie.

Gwiazda – Wilde-Donald Guerrier

Zawodnik Wisły Kraków jest dla haitańskiej reprezentacji ważnym ogniwem, głównie ze względu na swą przebojowość i umiejętność wypracowania dobrych okazji zarówno sobie, jak i kolegom. Biorąc pod uwagę problemy Haiti, jakie ma właśnie z kreowaniem akcji. Guerrier może okazać się kluczowy. Dobrze znany polskim kibicom zawodnik został powołany na zgrupowanie kadry nawet, gdy leczył groźną kontuzję, co najlepiej świadczy o tym, jak bardzo ceni go Patrice Neveu. W ostatnim czasie piłkarz Wisły przeżywał wiele zawirowań, głównie w życiu prywatnym – jeszcze w listopadzie stracił ojca, a niedawno na świat przyszła jego córka, Miah. Sam Donald mówi, że „życie nie znosi próżni”. Być może więc próżnię wytworzoną w trakcie kontuzji wypełni dobrymi występami podczas CAC?

Trener – Patrice Neveu (Francuz, 62 lata)

Był piłkarzem, ale jego karierę w zasadzie można streścić właśnie tymi dwoma słowami. Po jej zakończeniu zajął się prowadzeniem zespołów. Lista jego pracodawców jest dość egzotyczna, a znaleźć na niej można między innymi drużynę z piątej ligi francuskiej, Ismaily z Egiptu czy reprezentacje Nigeru, Demokratycznej Republiki Kongo i Mauretanii. Haiti jest dla niego kolejnym „ciekawym” wpisem do CV. Pracę rozpoczął od zwycięstwa nad Trynidadem i Tobago, co pozwoliło awansować jego podopiecznym na Copa America. Teraz czeka na niego prawdziwe wyzwanie – faza grupowa tego turnieju.

(Fot. OLE MAGAZYN)
(Fot. OLE MAGAZYN)
Zobacz też
Fatalne Haiti. Ekwador zagra w ćwierćfinale
Piłkarze reprezentacji Ekwadoru (Fot. Getty)

Fatalne Haiti. Ekwador zagra w ćwierćfinale

| Piłka nożna 
Złota głowa Guerrero. Peru lepsze od Haiti
Radość piłkarzy Peru (fot. Getty Images)

Złota głowa Guerrero. Peru lepsze od Haiti

| Piłka nożna 
Copa America: Guerrier w składzie Haiti
Wilde-Donald Guerrier (P) (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Copa America: Guerrier w składzie Haiti

| Piłka nożna 
Najnowsze
Hrgović pobił Joyce'a i zdobył pas WBO International [WIDEO]
nowe
Hrgović pobił Joyce'a i zdobył pas WBO International [WIDEO]
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
| Boks 
Filip Hrgović pokonał Joe Joyce'a jednogłośnie na punkty (fot. Getty Images)
Barcelona powiększa przewagę. Zobacz aktualną tabelę La Liga
Tabela La Liga 2024/25. Na którym miejscu FC Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego? [AKTUALIZACJA]
Barcelona powiększa przewagę. Zobacz aktualną tabelę La Liga
| Piłka nożna / Hiszpania 
"Lewy" wciąż liderem. Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
Klasyfikacja strzelców La Liga 2024/25 [TABELA]. Zobacz gole Roberta Lewandowskiego w Barcelonie w sezonie 2024/25
"Lewy" wciąż liderem. Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
| Piłka nożna / Hiszpania 
Kiedy kolejne mecze "Lewego" i Szczęsnego? Sprawdź terminarz
Kiedy mecze Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona w sezonie 2024/25? [TERMINARZ]
Kiedy kolejne mecze "Lewego" i Szczęsnego? Sprawdź terminarz
| Piłka nożna / Hiszpania 
Amerykański finał turnieju WTA w Charleston
Jessica Pegula (fot. Getty)
Amerykański finał turnieju WTA w Charleston
| Tenis / WTA (kobiety) 
Barcelona traci punkty! Lewandowski zniknął z radaru
(fot. Getty)
Barcelona traci punkty! Lewandowski zniknął z radaru
| Piłka nożna / Hiszpania 
Powrót do Wrocławia po pięciu latach. "Trochę czekałem na to"
Jakub Łabojko (fot. 400mm.pl)
Powrót do Wrocławia po pięciu latach. "Trochę czekałem na to"
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Do góry