Argentyna pokonała 5:0 (1:0) Panamę w drugim sobotnim meczu grupy D Copa America Centenario. Trzy gole strzelił Leo Messi, który wszedł na boisko w 61. minucie. Zwycięstwo oznacza, że Albicelestes są już pewni awansu do ćwierćfinału.
Piłkarze Gerardo Martino świetnie rozpoczęli spotkanie z Panamą. Już w siódmej minucie po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Angela Di Marii bramkę uderzeniem głową zdobył Nicolas Otamendi.
Tuż po golu prowadzenie Argentyńczyków mógł podwyższyć Gonzalo Higuain, ale dobrze spisał się bramkarz Panamy.
Im dłużej jednak trwała pierwsza połowa, tym coraz odważniej atakowali zawodnicy Hernanda Gomeza. Gdy wydawało się, że mają coraz większe szanse na doprowadzenie do remisu, bardzo nieodpowiedzialnie zachował się Anibal Godoy – mając żółtą kartkę uderzył łokciem przeciwnika za co otrzymał drugie napomnienie.
Grający przeciwko dziesięciu Panamczykom Argentyńczycy w pełni kontrolowali mecz. Nie stwarzali sobie jednak zbyt dużo dobry sytuacji.
Gra ożywiła się dopiero po wejściu w 61. minucie Leo Messiego. Już siedem minut później kapitan Albicelestes wykorzystał błąd Rodericka Millera, który źle wybijał piłkę i zdobył gola na 2:0.
W 79. minucie Messi strzelił kolejnego gola. Tym razem skutecznie wykonał rzut wolny. To jednak nie był jeszcze koniec. Na trzy minuty przed końcem meczu po indywidualnej akcji skompletował hat-tricka. W ostatniej minucie spotkania piątą bramkę dla Argentyńczyków zdobył Sergio Aguero.
Piłkarze Gerardo Martino są już pewni gry w ćwierćfinale. Panamczycy natomiast, o awans do fazy pucharowej zagrają w ostatnim meczu grupowym z Chile.
Następne