Bale: Anglia? Do tej pory jeszcze nic nie osiągnęła

Rywalizacja w grupie B – w której grają Anglia, Rosja, Walia i Słowacja – zapowiada się arcyciekawie, nie tylko ze względu na mecze, ale towarzyszące im podteksty. Kibice na Wyspach ostrzą sobie apetyty na mecz drugiej serii spotkań: Walia – Anglia.

Sytuację dodatkowo podgrzewają piłkarze. – Mamy w sobie o wiele więcej pasji od Anglików – przyznał Gareth Bale, największa gwiazda reprezentacji Walii. – Są wielką drużyną, ale na razie jeszcze nic nie osiągnęli. Podejdziemy do tego meczu z wiarą, że możemy ich pokonać – dodaje.

– Będzie to dla mnie najważniejsze spotkanie fazy grupowej, ale nikt nie wywiera na nas presji. Zresztą każdy myśli, że nas pokona. Uśmiechnąłem się pod nosem, gdy wylosowaliśmy Anglików. To niesamowite uczucie brać udział w takich derbach. Jak w każdych – nikt nie chce ich przegrać. Podczas ostatniego Pucharu Świata w rugby pokonaliśmy Anglików. A możecie mi przypomnieć, jak daleko zaszli? – zapytał retorycznie piłkarz Realu Madryt, wbijając szpilę Synom Albionu, którzy we wspomnianym PŚ odpadli już w fazie grupowej.

Ze względu na to, że babka Bale'a jest Angielką, piłkarz mógł wybrać grę dla drużyny Roya Hodgsona, ale podjął inną decyzję. – Jeśli jesteś Walijczykiem, to czujesz większą dumę, niż każdy inny naród na świecie. Wystarczy spojrzeć na sytuację, gdy odgrywany jest hymn narodowy. Każdy na stadionie śpiewa go z ogromną pasją. Nie sądzę, by gdziekolwiek indziej tak było – ocenił Bale.

Reprezentant Walii odniósł się również do śmierci Gary'ego Speeda. Selekcjonera, który rozpoczął długą drogę do powrotu na międzynarodowe areny. – To co się stało, bardzo nas zjednoczyło. Przeżyliśmy to wewnętrznie, a wyraz swoich emocji oddaliśmy na boisku. Szkoda, że gry na Euro nie doczekali piłkarze pokroju Ryana Giggsa – zauważył piłkarz Realu.

Walia rozpocznie Euro 2016 sobotnim meczem z Słowacją. To spotkanie będzie dla Bale'a podróżą sentymentalną – w 2006 roku w wygranym 5:1 meczu ze Słowacją wpisał się na listę strzelców i został najmłodszym zdobywcą bramki w historii walijskiego futbolu.

– Nie sądzę, byśmy przestali wierzyć w sukces, ale zdobywając doświadczenie razem jesteśmy mocni – zakończył.