W drugim meczu grupy C Euro 2016 reprezentacja Niemiec wygrała z Ukrainą 2:0 (1:0) po golach Shkodrana Mustafiego i Bastiana Schweinsteigera. Tym samym mistrzowie świata objęli pozycję lidera "polskiej" grupy.
Po pierwszej połowie Niemcy prowadzili 1:0, ale równie dobrze wynik mógł być odwrotny. Mistrzowie świata zaprezentowali efektowny, dynamiczny futbol, jednak Ukraińcy wcale nie byli słabsi. Po golu Shkodrana Mustafiego z 19. minuty (zdobytym po idealnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Toniego Kroosa) momentalnie rzucili się do odrabiania strat i kilka razy wystawili Manuela Neuera na próbę.
W 27. minucie bramkarz Bayernu błysnął refleksem po strzale głową Jewhena Chaczeridiego. Dziesięć minut później uratował go Jerome Boateng, który ofiarnie wybił piłkę z linii bramkowej. Ukraina zdobyła nawet bramkę, ale słusznie nieuznaną. Sędzia Martin Atkinson wypatrzył spalonego.
Niemcy też mieli swoje okazje. Najlepszą w 30. minucie zmarnował Sami Khedira. W sytuacji sam na sam Andrij Pjatow zatrzymał go w sobie tylko znany sposób. Przez trzy kwadranse piłkarze obu drużyn nie zmniejszali obrotów i zafundowali widzom świetne widowisko.
Druga połowa wyglądała już zupełnie inaczej. Zawodnicy Joachima Loewa poszli po rozum do głowy, zagrali wysokim pressingiem i długo utrzymywali się przy piłce. W ten sposób sprawili, że Ukraińcy nie stworzyli sobie po przerwie żadnej okazji bramkowej. Sami mieli ich kilka – m.in. Kroos, Andre Schuerrle i Mesut Oezil – ale nie potrafili pokonać Pjatowa.
Udało się to wreszcie Bastianowi Schweinsteigerowi, który w doliczonym czasie – dwie minuty po tym jak wszedł na boisko – udanie zakończył kontratak i podanie od Oezila. Tym samy dzięki lepszemu bilansowi bramek mistrzowie świata zakończyli dzień na pierwszym miejscu w grupie. Ich kolejnym rywalem, 16 czerwca, będzie reprezentacja Polski.
0 - 3
Haiti
2 - 2
Dominikana