| Piłka nożna

"Hiszpanie wciąż mają wiele do udowodnienia"

Reprezentacja Hiszpanii (fot. Getty Images)
Reprezentacja Hiszpanii (fot. Getty Images)
Michał Borkowski

Hiszpanie swój pierwszy mecz na Euro 2016 rozegrają już o 15:00 z reprezentacją Czech. Na barkach piłkarzy La Rojy ciążyć będzie spora presja związana z tym, że będą bronili tytułu mistrza Europy. Swoją opinią na ich temat podzielił się z nami James Burns, autor publikowanych na całym świecie książek o hiszpańskim futbolu, a prywatnie przyjaciel Vicente del Bosque.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Hiszpanie wciąż są urzędującym mistrzem Europy, jednak w ostatnich latach grali znacznie gorzej, niż w 2012 roku. Pana zdaniem mają szanse, by obronić ten tytuł? 

– Dobrze znam Vicente del Bosque, niedawno widziałem się z nim w Madrycie. Spotkaliśmy się w na lunch i dość długo rozmawialiśmy o jego reprezentacji. Zadałem mu wtedy podobne pytanie, a on zwrócił uwagę na pewien paradoks. Z jednej strony mają ogromną motywację, by po raz trzeci z rzędu wygrać mistrzostwa Europy i na stałe zapisać się w annałach piłki nożnej… 

 – Zwłaszcza, że póki co tylko im udało się wygrać dwa turnieje z rzędu. 
– Dokładnie, a jeśli wygrają trzeci, to biorąc pod uwagę mistrzostwo świata z 2010 roku, na dobre ugruntują miano najlepszej reprezentacji narodowej od drugiej wojny światowej. Jednak jak pokazał turniej w Brazylii, czeka ich niesamowicie trudne zadanie. Są faworytem, a jednocześnie wciąż mają wiele do udowodnienia i do stracenia. Każdy będzie chciał ich pokonać, a to wywiera ogromną presję na piłkarzy. 

– W Brazylii reprezentacja zawiodła, jednak ci sami piłkarze są czołowymi zawodnikami klubów, które zdominowały europejskie puchary. Może zdołają tę formę zaprezentować także wspólnie we Francji? 
– Tak, to był niesamowicie udany sezon dla hiszpańskich klubów, ale tu pojawia się kolejny paradoks. Hiszpanie odnieśli wielkie sukcesy, jednak Del Bosque powiedział mi, że przysporzyło mu to problemów. Uniemożliwiło mu to wcześniejsze zebranie drużyny, by ją przygotować, wypracować odpowiednią strategię, wpoić schematy.

Andres Iniesta (fot. Getty Images)
Andres Iniesta (fot. Getty Images)

– Do tego dochodzi zmęczenie długim sezonem… 

– Z pewnością, trzon zespołu będzie przemęczony. Atletico, Real, Barca do końca walczyły o mistrzostwo, do tego Barcy doszedł finał Pucharu Króla, a drużynom z Madrytu finał Ligi Mistrzów. Piłkarze tych drużyn mają w nogach wiele meczu i z pewnością będą to czuli podczas Euro. Jednak przygotowanie fizyczne dzisiejszych piłkarzy nie przestaje zadziwiać, wystarczy wspomnieć to, co pokazał 32-letni Iniesta w finale z Sevillą. Jeśli podobnie zaprezentuje się we Francji, to La Roja może być w gazie. 

– O występy pomocników del Bosque raczej nie musi się obawiać, ale gorzej wygląda sprawa z napastnikami. Zawsze mieli tam gwiazdę – Raula, Torresa, Davida Villę. Teraz trudno kogoś takiego wskazać. 
– Masz rację, ale moim zdaniem Aritz Aduriz i Alvaro Morata to swoiste uosobienie inteligencji del Bosque. Kiedy przyjrzysz się kogo powołał, to zobaczysz świetnie zbalansowaną drużynę. Opartą na doświadczonych i sprawdzonych gwiazdach, ale z dopływem świeżej krwi, piłkarzy, którzy wciąż mają głód wygrywania, bo są jeszcze przed swoimi pierwszym zwycięskim turniejem. 

– Przy 35-letnim Adurizie określenie ‘świeża krew’ brzmi dość dziwnie. 
– Patrząc tylko na wiek, faktycznie bardziej pasowałaby mu łatka weterana. Jednak on nie ma doświadczenia z tą zwycięską La Roją, dopiero pojawia się w reprezentacji, a ma za sobą niesamowity sezon. Tak jak Iniesta udowodnił, że mimo upływających lat wciąż można nagle odżyć i osiągnąć najwyższy poziom. Do tego jest jeszcze młody Morata, który pokazał się ze świetnej strony w Juventusie, zwłaszcza w Lidze Mistrzów.

Alvaro Morata (fot. Getty Images)
Alvaro Morata (fot. Getty Images)

– Mimo wszystko przyzna Pan chyba, że brakuje w tej kadrze Fernando Torresa. 

– Odrzucenie Fernando było bez dwóch zdań wyjątkowo trudną i nieprzyjemną decyzją do podjęcia. On jest swego rodzaju emblematem, jego gol dał Hiszpanii tytuł mistrza Europy w 2008, zdobył także bramkę w finale z Włochami w 2012. On jest jednym z symboli złotej ery La Rojy, był na wszystkich mistrzowskich turniejach i pełnił tam ważną rolę. Z pewnością del Bosque nie było łatwo z niego zrezygnować, zwłaszcza że miał za sobą udany sezon. 

– Trudno też będzie mu zdecydować kogo wystawić między słupkami. 
– To bardzo ciekawe, czy postawi na de Geę, czy Casillasa. David ma za sobą lepszy okres, jednak Iker… del Bosque ma w sobie dużo z piłkarskiego romantyka. Mówimy o Casillasie, który oddał swoje najlepsze lata życia Realowi Madryt, a Hiszpanię po raz pierwszy reprezentował na międzynarodowym turnieju mając zaledwie 16 lat, a trzy lata później zadebiutował w dorosłej reprezentacji. 

– Kolejny symbol La Rojy. 
– Był w reprezentacji już szesnaście lat temu, podczas Euro 2000. Bronił bramki, gdy Hiszpania zdobywała swoje pierwsze mistrzostwo świata, bronił gdy zdobywała mistrzostwa Europy w 2008 i 2012. Bez wątpliwości jest jednym z najbardziej zasłużonych piłkarzy La Rojy, ale jednocześnie zaufanie mu przy będącym w wysokiej formie De Gei nie będzie łatwą decyzją. 

– Zgodzi się Pan, że ten turniej może Hiszpanię wprowadzić w nową erę? La Roja przeszła małą transformację w porównaniu do Euro 2012 i wydaje się, że to dopiero początek zmian. 
– Podczas mistrzostw świata w Brazylii można było odnieść wrażenie, że ta reprezentacja przekroczyła już swój termin ważności. Piłkarze wyglądali na zmęczonych i znużonych, trochę przypominali Barcę pod koniec ery Guardioli. Dużo podawali wszerz, mieli problemy z kreowaniem okazji, grali statycznie. Brakowało im płynności w przenoszeniu akcji spod własnej bramki, pod tę przeciwnika.

Fernando Torres (fot. Getty Images)
Fernando Torres (fot. Getty Images)

– Teraz może to wyglądać inaczej? 

– Ta drużyna może być znacznie mniej przewidywalna. Są w niej piłkarze głodni gry, którzy jeszcze nie są nasyceni trofeami. Byli i obecni piłkarze Atletico wnoszą do niej zażartość, jaką wpoił im Diego Simeone, Aduriz będzie wypruwał sobie żyły, Morata będzie chciał udowodnić swoją wartość, tak samo jak Nolito, Vazquez, Bellerin, czy Mikel San Jose. 

– Jednak kręgosłup Hiszpanii pozostanie raczej niezmieniony. 
– Tak, La Roja wciąż ma mocny, doświadczony trzon drużyny, a tego nie można bagatelizować, nawet jeśli nie do końca poradzili sobie w Brazylii. Piłkarze tacy jak Iniesta, Busquets, Ramos i Pique to, jak to określa del Bosque, swoista matryca reprezentacji, która odciska swój ślad na pozostałych piłkarzach. Dotyczy to zwłaszcza Ramosa i Pique – ta para albo zespoli drużynę, albo pozwoli jej się rozpaść. 

– Swoją drogą to ciekawe, że Pique i Ramos na co dzień są do siebie nastawieni wyjątkowo antagonistycznie, a w reprezentacji potrafią się dogadać, przynajmniej pozornie. 
– Del Bosque. To w pełni jego zasługa, nazywam go największym piłkarskim dżentelmenem i osobiście uważam, że byłby wspaniałym prezydentem Hiszpanii. On dokonał tego, w czym zawodzą wszyscy hiszpańscy politycy. Zdołał pogodzić ze sobą Katalończyków i madridistów, sprawił, że odłożyli na bok swoje różnice. Kiedy Pique i Ramos grają przeciwko sobie w klubach, to ma się wrażenie, że zaraz skoczą sobie do gardeł, jednak pod okiem Del Bosque cała ta nienawiść się ulatnia.

Vicente del Bosque (fot. Getty Images)
Vicente del Bosque (fot. Getty Images)

– Pytanie jak poradzi sobie z tym jego następca, zwłaszcza że może to być ostatni turniej del Bosque. 

– Moim zdaniem Vicente na pewno zakończy swoją przygodę z reprezentacją, niezależnie od wyniku i bardzo trudno będzie go zastąpić. Jednak to samo mówiono, gdy La Roję opuszczał Luis Aragones i jestem przekonany, że Hiszpania także tym razem znajdzie godnego następcę. 

–Widzi Pan odpowiedniego kandydata, by kontynuować jego dzieło? 
– Luis Enrique, on jest naturalnym następcą dla del Bosque. Vicente poskromił piłkarzy Realu i Barcy, a jak wiadomo Enrique grał dla obu tych drużyn, więc dobrze rozumie obie strony konfliktu. Poza tym jego filozofia futbolu przynosi efekty i wydaje się odpowiednia także dla reprezentacji. Problem tylko w tym, że on raczej nie zamierza opuszczać Barcelony…

Następne

fot.
00:01:38

#euroASY Rafała Patyry: Andres Iniesta – K♦

(fot. TVP)
00:01:45

#euroAsy Rafała Patyry: David Silva – Q ♦

fot. SPORT.TVP.PL
00:01:50

#euroAsy Rafała Patyry: Gerard Pique – J ♠

Sergio Ramos
00:01:46

#euroAsy Rafała Patyry: Sergio Ramos – 9♦

#euroASY Rafała Patyry: Andres Iniesta – K♦
fot.
#euroASY Rafała Patyry: Andres Iniesta – K♦

(fot. TVP)
#euroAsy Rafała Patyry: David Silva – Q ♦

fot. SPORT.TVP.PL
#euroAsy Rafała Patyry: Gerard Pique – J ♠

Sergio Ramos
#euroAsy Rafała Patyry: Sergio Ramos – 9♦

Zobacz też
Oficjalne rozstanie. Kadra Hiszpanii bez Del Bosque
Vicente del Bosque (L) (fot. Getty Images)

Oficjalne rozstanie. Kadra Hiszpanii bez Del Bosque

| Piłka nożna 
Xavi zaskoczony, co del Bosque mówi o Ikerze
Iker Casillas i Xavi (fot. Getty)

Xavi zaskoczony, co del Bosque mówi o Ikerze

| Piłka nożna 
Del Bosque: pożegnałem się ze wszystkimi poza Casillasem
Iker Casillas (fot. Getty Images)

Del Bosque: pożegnałem się ze wszystkimi poza Casillasem

| Piłka nożna 
Hiszpania bez trenera. Del Bosque odchodzi!
Vicente Del Bosque (fot. Getty Images)

Hiszpania bez trenera. Del Bosque odchodzi!

| Piłka nożna 
Del Bosque uspokaja: nie ma mowy o końcu ery
Vicente Del Bosque (fot. Getty Images)

Del Bosque uspokaja: nie ma mowy o końcu ery

| Piłka nożna 
Najnowsze
Marciniak udźwignął presję. Półfinał posędziował na "piątkę"
tylko u nas
Marciniak udźwignął presję. Półfinał posędziował na "piątkę"
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
To był ekstremalnie trudny do sędziowania mecz. W skali szkolnej Szymon Marciniak zasłużył na piątkę. (zdjęcie: Getty Images)
Setka Siemieńca – czas sukcesów Jagiellonii
Adrian Siemieniec sto razy poprowadził już Jagę (Fot. Getty Images, PAP)
Setka Siemieńca – czas sukcesów Jagiellonii
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Przewrót w Pogoni! Właściciel ogłosił zmiany
Piłkarze Pogoni Szczecin (fot. Getty)
Przewrót w Pogoni! Właściciel ogłosił zmiany
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polak wyróżniony! Znalazł się wśród gwiazd Premier League
Jakub Stolarczyk (fot. Getty Images)
Polak wyróżniony! Znalazł się wśród gwiazd Premier League
| Piłka nożna / Anglia 
Są na dole ligowej tabeli, mogą sięgnąć po europejskie trofeum
Manchester United i Tottenham mogą się spotkać w finale Ligi Europy (fot. Getty).
Są na dole ligowej tabeli, mogą sięgnąć po europejskie trofeum
| Piłka nożna / Liga Europy 
Kolejne sędziowskie kontrowersje. Klub zwrócił się do związku
Klub z Niecieczy jest niezadowolony z pracy Łukasza Kuźmy (fot. Termalica).
Kolejne sędziowskie kontrowersje. Klub zwrócił się do związku
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Powrót, problemy zdrowotne i... maraton. Przed legendą kluczowy rok
Natalia Czerwonka (fot. Getty Images)
Powrót, problemy zdrowotne i... maraton. Przed legendą kluczowy rok
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry