17 cze 2016 | Piłka nożna

Nihat: Turek nigdy się nie podda. Walczy na śmierć i życie

HB

Kapitan reprezentacji Turcji, Arda Turan broni swój zespół po porażce z Chorwacją. W piątek jego zespół zmierzy się z aktualnymi mistrzami Europy – Hiszpanią. – Biorę odpowiedzialność na siebie, ale sposób, w jaki jestem atakowany w moim kraju jest niesmaczny – przyznał.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Po pierwszym spotkaniu na Euro 2016 zawodnicy Fatiha Terima byli krytykowani za brak zaangażowania. Najbardziej zawiódł zawodnik FC Barcelona, który przeszedł zupełnie obok meczu. Przed spotkaniem z Hiszpanią piłkarz zapewnia, że Turcy wyciągnęli wnioski z nieudanej inauguracji.

– Nie mam nikomu nic do udowodnienia. Oczywiście dam z siebie wszystko, ale zakładałem koszulkę reprezentacji ponad 90 razy. Moje słabe występy można policzyć na palcach jednej ręki. Przegraliśmy tylko jeden mecz i jesteśmy gotowi na walkę w kolejnym spotkaniu. Jeśli zagrasz źle to oczywiście pojawia się rozczarowanie, ale jeśli dasz z siebie wszystko i mimo wszystko nie awansujesz do fazy pucharowej, to możesz być usatysfakcjonowany – powiedział Turan.

29-latek ma za sobą trudny sezon w klubie. Były gracz Atletico Madryt mógł występować w barwach Dumy Katalonii dopiero po świętach Bożego Narodzenia, wcześniej tylko trenował z drużyną. Wszystko przez zakaz transferowy nałożony na klub z Camp Nou. Turan już w 2016 roku nie mógł wywalczyć sobie na stałe miejsca w pierwszej jedenastce. Strzelił zaledwie dwa gole.

– Jestem szczęśliwy, że gram w Barcelonie. To było zawsze moje marzenie, ale obecnie jestem skupiony na Euro 2016 – tłumaczył.

Asystent Fatiha Terima, Nihat Kahveci przyznał, że Turcy trafili do bardzo silnej grupy.

– Nie zakładaliśmy porażki w pierwszym spotkaniu. Mamy bardzo silną grupę, ale nie możemy się poddawać – stwierdziły były zawodnik Villarreal. Po chwili dodał: – Hiszpanie lubią utrzymywać się przy piłce, mają świetny zespół bez słabych punktów. My mamy jednak dumę i serce do walki. Turek nigdy się nie podda. Walczy na śmierć i życie – zakończył