{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Włochy – Szwecja 1:0. Wymęczona wygrana

Reprezentacja Włoch pokonała Szwecję 1:0 (0:0) w pierwszym meczu drugiej kolejki w grupie E podczas Euro 2016. Zwycięskiego gola strzelił w 88. minucie Eder. Dzięki tej wygranej finaliści poprzedniej edycji mistrzostw Europy zapewnili sobie awans do fazy pucharowej.
Po pierwszej serii meczów grupowych w lepszych nastrojach byli Włosi, którzy pokonywali faworyzowaną Belgię 2:0. Szwedzi z kolei po trudnym meczu zremisowali 1:1 z Irlandią, ale nie zostawili po sobie najlepszego wrażenia. Nie zdołali oddać celnego strzału, a remis zawdzięczają samobójczemu trafieniu Ciarana Clarka.
Antonio Conte zdecydował się na jedną zmianę – Alessandro Florenzi zastąpił na boku Matteo Darmiana. Selekcjoner znów zdecydował się na ustawienie 3-5-2, jednak w piątek jego piłkarze nie radzili sobie tak dobrze jak z Belgią.
W pierwszej połowie obaj bramkarze byli bezrobotni. Szwedzi – podobnie jak w całym meczu z Irlandią – znów nie zdołali oddać choćby jednego celnego strzału. Włosi bramce Andreasa Isakssona pierwszy raz zagrozili po przerwie, jednak Graziano Pelle z woleja kopnął nad poprzeczką.
Widząc nieskuteczność swoich piłkarzy, Conte zdecydował się na zmiany. Simone Zaza i Thiago Motta nie rozruszali gry. Nie zrobili tego także rezerwowi posłani na boisko przez Erika Hamrena. Gorąco zrobiło się dopiero w 82. minucie, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony Marco Parolo trafił w poprzeczkę.
Marzenia Włochów spełnił w samej końcówce Eder. Niewidoczny napastnik zdecydował się na rajd, minął dwóch obrońców i mocnym kopnięciem prawą nogą zapewnił finalistom poprzedniej edycji awans do fazy pucharowej.
Trwa czarna seria Szwedów, którzy pozostają jedynym uczestnikiem Euro bez celnego strzału na bramkę rywala. Włosi z kolei (wliczając mecze towarzyskie) odnieśli szóste z rzędu zwycięstwo. Dwa pierwsze mecze na wielkiej imprezie wygrali pierwszy raz od... 2000 roku!
