RS:X: Tarnowski przed Myszką w Sopocie

W sobotę po czterech wyścigach Myszka był trzeci. Prowadził Tarnowski przed brązowym medalistą igrzysk olimpijskich z Londynu w 2012 roku Przemysławem Miarczyńskim (SKŻ). W niedzielę, kiedy deskarze cztery razy stawali na starcie, mistrz świata wywalczył drugą pozycję w klasyfikacji generalnej.

Prowadzenia nie oddał Tarnowski – mistrz Europy wygrał w sumie cztery z ośmiu wyścigów. Na trzecie miejsce przesunął się Marcin Urbanowicz (SKŻ), który na czwarte zepchnął Miarczyńskiego.

– Drugiej lokaty absolutnie nie oceniałbym w kategoriach niespodzianki. Te zawody były zwieńczeniem rozpoczętego przeze mnie tydzień temu treningowego cyklu i koncentrowałem się tym, aby wykonać zaplanowaną pracę. Jestem też na innym etapie niż pozostali czołowi zawodnicy, którzy przygotowują się do lipcowych mistrzostw Europy i mogli w tych zawodach rywalizować na świeżości – powiedział Myszka.

34-letni reprezentant AZS AWFiS, który w środę razem z Miarczyńskim wyjedzie na drugie przed igrzyskami zgrupowanie w Rio de Janeiro, dodał, że tym razem nie miał do dyspozycji najlepszego sprzętu.

– Na igrzyskach organizator dostarcza deski i żagle, natomiast zawodnicy przywożą swój maszt, bom oraz statecznik. I dwa najlepsze wybrane komplety czekają na mnie w Brazylii, a w tych zawodach wystartowałem na trzecim zestawie, który nie jest zbyt szybki – wyjaśnił.

W słabszej obsadzie ścigały się natomiast kobiety. Z najlepszych zawodniczek w Sopocie zabrakło olimpijki i mistrzyni świata Małgorzaty Białeckiej (SKŻ) oraz Zofii Klepackiej (YKP Warszawa), natomiast Maja Dziarnowska (SKŻ) wzięła udział tylko w jednym piątkowym wyścigu.

Pod nieobecność tych deskarek zwyciężyła Mollestad, druga była Kamila Smektała (YKP Warszawa), a trzecia Karolina Lipińska(SKŻ).

W trzydniowych regatach, w różnych klasach rywalizowało około 180 żeglarzy z sześciu państw.