{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Szwajcarzy przed 1/8 finału: Polska nie brzmi tak samo jak Niemcy

Szwajcaria będzie rywalem Polski w 1/8 finału Euro 2016. Piłkarze Vladimira Petkovicia z szacunkiem, ale bez strachu podchodzą do biało-czerwonych. Rywalizacja o ćwierćfinał w sobotę od 15:00 w TVP1 i SPORT.TVP.PL.
Szwajcaria, podobnie jak Polska, nie przegrała w fazie grupowej. Nasi najbliżsi rywale na początek wygrali z Albanią (1:0), a potem zremisowali z Rumunią (1:1) i Francją (0:0). Większość kadrowiczów nie ukrywa satysfakcji, że to właśnie Polska, a nie Niemcy, będzie ich rywalem w walce o ćwierćfinał.
– Co prawda Polska nie brzmi tak samo jak Niemcy, ale to także bardzo
silny przeciwnik. W listopadzie 2014 roku zremisowaliśmy z nimi we
Wrocławiu 2:2 i na pewno jeszcze raz obejrzymy ten mecz przed sobotą.
Trzeba również pamiętać, że Polska to nie tylko Robert Lewandowski,
kilku innych piłkarzy także występuje w najlepszych europejskich ligach.
Niezbędny szacunek jest, ale na pewno nie strach – przyznał Fabian
Schaer, który strzelił zwycięskiego gola z Albanią.
We
wspomnianym spotkaniu we Wrocławiu w 87. minucie wynik ustalił Fabian
Frei. – Polska to dobry zespół, ale na pewno nie tak dobry, by nie można
go było pokonać. Będziemy przygotowani na każdy scenariusz i każde
zagranie rywali. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by dotrzeć do
wymarzonego ćwierćfinału – przyznał pomocnik 1. FSV Mainz 05.

Optymistą przed meczem z Polakami jest także Blerim Dzemaili, który zwrócił uwagę na jedną ważną rzecz.
–
Polacy będą mieć dwa dni odpoczynku mniej i to może być kluczowe. W
fazie pucharowej dużych turniejów decydują detale, więc te dwa dni
naprawdę mogą być dla nas korzystne.
Podobnie wypowiada się
również kapitan, Stephan Lichtsteiner. – Lepiej mieć dwa dni wolnego
więcej niż mniej, trudno z tym dyskutować. Polaków mamy już
rozpracowanych, wiemy czego się po nich spodziewać, ale przede wszystkim
skupiamy się na sobie i na naszych celach.
