Euro 2016 jest pierwszym wielkim turniejem, w którym większych kontrowersji nie wzbudzają decyzje sędziów. Błędów ustrzegł się Szymon Marciniak. Polak zebrał wysokie noty za mecz Hiszpania – Czechy oraz Islandia – Austria.
Przed francuskim turniejem wprowadzono system goal-line, który pozwala ocenić czy piłka minęła linię bramkową. Nowinka technologiczna odciążyła sędziów znajdujących się za boiskiem. Czwarty i piąty arbiter mieli na mistrzostwach Europy skupiać się na przewinieniach w polu karnym, a nie jak do tej pory oceniać czy piłka wpadła do siatki.
– Sędziowie bramkowi nie mają nic do roboty. Ich wcześniejszą pracę wykonuje maszyna, dlatego czujnie obserwują to, co dzieje się w szesnastce – powiedział były arbiter Michał Listkiewicz.
Sędziowie na wielkich turniejach są poddani ogromnej presji. Ich każdy błąd jest starannie opisywany, a zawodnicy prześcigają się w sposobach na oszukanie prowadzących spotkanie. Podczas Euro piłkarze dotychczas przegrywają z arbitrami, którzy nie popełnili żadnych rażących błędów. Kontrowersje wzbudziły jedynie rzuty karne podyktowane w meczach Hiszpania – Chorwacja i Islandia – Węgry.
– W spotkaniu Węgrów faul nie był wyraźny, ale Kadar podciął przeciwnika. Uważam, że sędziowanie jest na doskonałym poziomie. Nie ma wypaczonych wyników meczów, skandali oraz awantur. Sporo decyzji podlega dyskusji, ale po obejrzeniu powtórek widać, że arbiter podjął odpowiedni wybór. Doskonałym przykładem jest środowy mecz Austria – Islandia, gdzie nasi rodacy sędziowali perfekcyjnie – przyznał Listkiewicz.
Sędzią głównym dwóch spotkań w fazie grupowej był Szymon Marciniak. Polak rozpoczął od starcia Hiszpanii z Czechami. Pozytywnie o pracy 35-latka wypowiadał się ekspert "Marki" Rafa Guerrero. – Marciniak poszukiwał spokoju i go znalazł. To był dobry mecz polskiego arbitra, który świetnie prowadził mecz i nie przeszkadzał piłkarzom w grze.
Dużo trudniejsze wyzwanie czekało Polaka w meczu Islandia – Austria. W 36. minucie nasz rodak podyktował karnego za przytrzymywanie Davida Alaby. Do sędziego duże pretensje mieli Islandczycy, ale – jak pokazały powtórki – podjął on dobrą decyzję. Rwane tempo i walka w środku pola nie sprzyjały podejmowaniu odpowiednich wyborów. Polak zebrał dobre noty za to spotkanie w UEFA, ponieważ będzie głównym arbitrem w fazie pucharowej.
– Szymon musiał podjąć dużo trudnych decyzji. Nagrodą jest to, że zostają we Francji, bo sześć drużyn sędziowskich zostało odesłanych do domu. Wysoko oceniono ich pracę. Rzeczywiście, te środowe wybory nie należały do najłatwiejszych. Zwłaszcza przy karnym i tym którego się domagano. Asystenci również spisali się – spalone były odpowiednio odgwizdane. To był doskonały występ – tłumaczył Listkiewicz.
UEFA ogłosiła, że mecz 1/8 finału pomiędzy Polską a Szwajcarią poprowadzi Mark Clattenburg. Michał Listkiewicz doskonale zna Brytyjczyka.
– Jest specyficznym sędzią. Mark sprawia wrażenie luzaka, człowieka, który lubi zażartować, ale to są pozory. Nie podlega dyskusji, że znajduje się w światowej czołówce. Kiedy zawodnicy na to zasługują, traktuje ich po partnersku. Nie jest pochopny w rozdawaniu kartek, pozwala grać w piłkę. Sędziuje po angielsku, ale jego styl jest inny niż większości brytyjskich arbitrów – zakończył były prezes PZPN.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.