| Piłka nożna

Nani: Ronaldo pokazał, że jest fantastycznym piłkarzem

Nani i Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)
Nani i Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)
MB

Cristiano Ronaldo zanotował kiepski początek turnieju, jednak z Węgrami udowodnił, że jest jednym z najlepszych piłkarzy w Europie. Zdaniem kolegi z reprezentacji Portugalii, to dopiero początek jego wyczynów. – Jestem na sto procent pewien, że strzeli kolejnego gole – stwierdził Nani.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Ronaldo dwukrotnie pokonał bramkarza Węgrów w meczu, który dał Portugalii awans z grupy, a zdaniem Naniego było to do przewidzenia. – Każdy zna Cristiano i wie, co jest w stanie zrobić w każdej chwili, w każdej minucie spotkania – stwierdził Portugalczyk.

Nikt nie może powiedzieć o nim złego słowa. To fantastyczny piłkarz. Pokazał to po raz kolejny przeciwko Węgrom, kiedy był atakowany z każdej strony i zamknął usta krytykom – powiedział Nani. – Moim zdaniem Cristiano miał wpływ na każdy mecz i grał dobrze przez cały dotychczasowy turniej – dodał Portugalczyk.

W meczu o awans do ćwierćfinału Portugalczycy zmierzą się z będącymi w świetnej formie Chorwatami, jednak były gracz Manchesteru United uważa, że Portugalia sobie poradzi. – Nieważne z kim gramy, musimy wierzyć, że możemy wygrać, a rywal nie ma znaczenia – podsumował Nani.

Portugalczycy wygrali wszystkie trzy dotychczasowe mecze z Chorwatami i nie stracili w nich ani jednego gola, jednak ich rywale są niepokonani w ostatnich dziesięciu spotkaniach. Zdaniem trenera Chorwatów, nie poszczęściło im się w losowaniu.

Na tym etapie nie ma łatwych przeciwników, jednak być może trafiliśmy na najtrudniejszego z możliwych – stwierdził Ante Cacić. – Jednak byliśmy w najtrudniejszej grupie turnieju i zdołaliśmy z niej awansować, więc nie mamy powodu, by nie być przed meczem z Portugalią pewnymi siebie. Szanujemy ich, jednak wierzymy w naszą jakość i charakter – dodał trener Chorwatów.

Zobacz też
Euro 2016: Portugalia na triumfie zarobiła 600 milionów euro
Piłkarze reprezentacji Portugalii (Fot. Getty)

Euro 2016: Portugalia na triumfie zarobiła 600 milionów euro

| Piłka nożna 
Ronaldo patronem portu lotniczego na Maderze
Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)

Ronaldo patronem portu lotniczego na Maderze

| Piłka nożna 
Quaresma: jest tylko jeden piłkarz, którego podziwiam...
Ricardo Quaresma (L) i Cristiano Ronaldo (fot. Getty)

Quaresma: jest tylko jeden piłkarz, którego podziwiam...

| Piłka nożna 
Kiedy wróci Ronaldo? Opuści ważny mecz...
Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)

Kiedy wróci Ronaldo? Opuści ważny mecz...

| Piłka nożna 
Mistrzowie już w domu. Portugalia wróciła do kraju
(fot. Getty)

Mistrzowie już w domu. Portugalia wróciła do kraju

| Piłka nożna 
Najnowsze
Wisła Kraków – Kotwica Kołobrzeg. Betclic 1 Liga, 25. kolejka [SKRÓT]
Wisła Kraków – Kotwica Kołobrzeg. Betclic 1 Liga, 25. kolejka [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
(fot. TVP Sport)
Hat-trick... sędziego VAR. Był bohaterem! [WIDEO]
Czerwoną kartkę za ten faul Jacek Małyszek pokazał po trzeciej w tym meczu słusznej interwencji Damiana Sylwestrzaka, sędziego VAR. (fot. TVPSPORT.PL)
polecamy
Hat-trick... sędziego VAR. Był bohaterem! [WIDEO]
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Kostewycz: jakość Wisły zmieniła mecz [WIDEO]
Volodymyr Kostevych (fot. TVP SPORT)
Kostewycz: jakość Wisły zmieniła mecz [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
35 goli w 105 meczach. Rodzice Tschofeniga mówią, kiedy syn uwierzył w skoki
Rodzice Daniela Tschofeniga
tylko u nas
35 goli w 105 meczach. Rodzice Tschofeniga mówią, kiedy syn uwierzył w skoki
foto1
Michał Chmielewski
Poletanović: zwycięstwo jest najważniejsze [WIDEO]
Marco Poletanovic (fot. TVP SPORT)
Poletanović: zwycięstwo jest najważniejsze [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Sportowy wieczór 28.03
Sportowy wieczór (28.03.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór 28.03
| Sportowy wieczór 
Lewandowski coraz wyżej w klasyfikacjach wszech czasów!
Robert Lewandowski (fot. Getty)
Lewandowski coraz wyżej w klasyfikacjach wszech czasów!
Wojciech Frączek
Wojciech Frączek
Do góry