Wspaniałe podanie Jamesa Rodrigueza i zimna krew Carlosa Bakki zapewniły Kolumbii skromne zwycięstwo nad reprezentacją USA (1:0) i brązowy medal Copa America Centenario. W niedzielę finał turnieju, w którym Argentyna zagra z Chile. Transmisja od godz. 2:00 w TVP.
Nagranie wideo z pierwszej połowy mogłoby przeciwnikom rozgrywania meczów o trzecie miejsce służyć w sądzie jako materiał dowodowy.
Oba zespoły sprawiały wrażenie, jakby walka o brązowy medal była poniżej ich ambicji. Starał się właściwie tylko James Rodriguez, który w 12. minucie próbował zagrozić bramce Tima Howarda mocnym strzałem z dystansu. Nie strzały były jednak pomocnikowi Realu pisane tego wieczoru… Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy, James delikatną podcinką zza pola karnego "uruchomił" wbiegającego prawym skrzydłem Santiago Ariasa. Ten, rozpędzony, zgrał ją głową do Carlosa Bakki, któremu pozostało trafić z bliska do pustej bramki…
Wydawało się, że stracony gol może podrażnić Amerykanów. Nic z tych rzeczy. Gospodarze turnieju co prawda próbowali, starali się i walczyli, ale w ich atakach brakowało jakości. Jeśli w drugiej połowie ktoś mógł strzelić gola, to Kolumbijczycy. Przed postawieniem "kropki nad i" po jednym z wielu kontrataków powstrzymywały ich jednak niewyregulowane celowniki…
Godną odnotowania sytuację USA stworzyło właściwie tylko jedną: w 51. minucie strzał z rzutu wolnego Clinta Dempseya w efektownym stylu obronił jednak David Ospina.
Kolumbijczycy wygrali 1:0 i sięgnęli po brązowy medal turnieju Copa America Centenario. W wielkim finale, o godz. 2:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek, zmierzą się Argentyna i Chile. Transmisja w TVP1, TVP Sport i na SPORT.TVP.PL.
Następne