"Wszystko się skończyło" – obwieściła hiszpańska prasa po porażce obrońców tytułu z Włochami. Osiem lat europejskich rządów Hiszpanii zaczęło się po meczu z Italią i na nim zakończyło. A na Półwyspie Apenińskim rozpoczęła się "niebieska impreza".
"To jest włoskie szaleństwo! Możemy marzyć" – pisze po zwycięstwie 2:0 internetowe wydanie "La Gazzetta dello Sport". "Jedyny kolor, jaki liczy się teraz w Paryżu, to błękit" – czytamy w serwisie największego włoskiego dziennika sportowego.
"La Gazzetta" chwali decyzję Antonio Contego o wystawieniu rezerw na ostatni mecz grupowy z Irlandią. Nawet jeśli kosztowała ona Włochów porażkę. "Dzięki temu w starciu z Hiszpanią nasi wypoczęci piłkarze biegali, biegali i biegali" – czytamy.
"Historia hiszpańskich mistrzów Europy zakończyła się tam, gdzie się zaczęła – na meczu z Włochami. Hiszpanie zmuszeni do abdykacji przez fenomenalny zespół dowodzony przez Conte" – pisze "Corriere dello Sport".
Dziennikarze są pewni, że grająca jak natchniona Squadra Azzurra może dojść do finału. "To mogła być goleada, ale jedyne, co się teraz liczy, to marsz po epicki szczyt" – pisze "Corriere dello Sport". Gazeta cytuje również Conte, który mówi: – Widzicie? Italia to nie tylko catenaccio. (...) Liczą się dla mnie słowa Xaviego, który powiedział, że nasz zespół w połowie przypomina Atletico, a w połowie Barcelonę.
A w Hiszpanii smutek... Nie ma jednak mowy o żałobie, tamtejsze media raczej spodziewały się, że dominacja La Roja zbliża się ku końcowi. "Marca" pisze o "końcu cyklu", a "AS" bardzo podobnie – o "końcu ery".
"Czas pokaże, czy decyzje del Bosque zepchną nasz futbol z powrotem do średniowiecza, ale trzeba rozpocząć debatę nad formułą, która już się wyczerpała. Inna sprawa, że Hiszpanie mieli szklaną szczękę, którą naruszył już mecz z Chorwacją" – ocenia w swoim internetowym wydaniu madrycki "AS".
Kataloński "Sport" narzeka na przywiązanie do nazwisk selekcjonera Vicente del Bosque. "Hiszpanie znów zaczęli w tym samym składzie, co było jeszcze gorszą decyzją niż w meczu z Chorwacją. Natchniona włoska drużyna kompletnie rozniosła nas w katastrofalnej pierwszej połowie, a w drugiej inspiracją dla rywali był Buffon" – komentuje "Sport".
"Włosi zasłużenie awansowali. Dziękujemy naszym piłkarzom za te piękne osiem lat, ale przygoda dobiegła końca" – podsumowała "Marca". Tamtejsi dziennikarze zwracają też uwagę na pechowe, białe stroje kadry. W tym kolorze Hiszpanie od lat nie wygrali ważnego meczu na dużej imprezie.
Coming soon to a #ESP dumpster: ⚪️⚪️ #Euro2016 pic.twitter.com/UhLy1tPHTj
— Bleacher Report UK (@br_uk) 27 czerwca 2016