W 120. minucie meczu Niemcy – Włochy w ćwierćfinale Euro 2016 trener Antonio Conte wprowadził na boisku Zazę. Człowiek do zadań specjalnych miał przyczynić się do awansu Italii, wykorzystując "jedenastkę". Wykonał ją jednak w taki sposób, że dziś musi przepraszać, choć kibice nie wybaczą mu pewnie jeszcze bardzo długo.