– To Robert był zawodnikiem, który jako pierwszy dawał kolegom sygnał do walki. Pracował w defensywie, pomagał pomocnik, jeśli któryś z nich nie wrócił po akcji ofensywnej. Przy stałych fragmentach gry stał przy bliższym słupki – komplementował kapitana reprezentacji Polski Tomasz Rząsa, poproszony o ocenę postawy Lewandowskiego na Euro 2016.