Portugalia zagra z Francją na Stade de France w Saint-Denis w wielkim finale Euro 2016. Mistrza Starego Kontynentu poznamy w niedzielę 10 lipca. Transmisja od 20:25 w TVP1, SPORT.TVP.PL oraz aplikacji mobilnej TVP Stream.
Portugalia w grupie F rywalizowała z Islandią, Austrią i Węgrami. Przed rozpoczęciem turnieju piłkarze Fernando Santosa byli głównymi faworytami do awansu do 1/8 finału, tymczasem po remisach z Islandią (1:1) oraz Austrią (0:0) znaleźli się nad przepaścią. Nadal jednak nikt nie wyobrażał sobie, by Cristiano Ronaldo i spółki miało zabraknąć w kolejnej fazie turnieju.
Z Węgrami kapitalne spotkanie rozegrał CR7 i choć Madziarzy aż trzy razy
prowadzili, to potyczka zakończyła się remisem 3:3 i Portugalia
rzutem na taśmę ostatecznie awansowała do najlepszej "16" Euro 2016. W
1/8 finału czekała jednak Chorwacja, która w wielkim stylu ograła m.in.
Hiszpanię i zdaniem ekspertów to samo miała zrobić także z zespołem
Santosa. Batalia zapowiadana jako hit rozczarowała, ale w końcówce
drugiej połowy dogrywki to Portugalczycy zachowali więcej zimnej krwi i
po golu Ricardo Quaresmy zameldowali się w ćwierćfinale.
W nim
zmierzyli się z Polską i ponownie to Quaresma wprawił w euforię kibiców.
Po 90 minutach gry było 1:1, w dogrywce gole nie padły, a w rzutach
karnych to właśnie zawodnik Besiktasu wykorzystał kluczową jedenastkę. W
półfinale Portugalia wreszcie wygrała w regulaminowym czasie gry,
pokonała Walię 2:0 i po raz drugi w historii zagra o tytuł mistrza
Europy. Dwanaście lat temu, przed własnymi kibicami, przegrała w
finale z Grecją 0:1.
Tym razem ich rywalem w decydującym starciu
będzie Francja. Gospodarz turnieju, podobnie jak Portugalia, w fazie
grupowej nie zachwycał, ale w przeciwieństwie do drużyny Santosa
potrafił przechylić szalę na swoją stronę. Trójkolorowi na inaugurację
pokonali Rumunię 2:1, potem po mękach Albanię 2:0, a w trzecim spotkaniu
mając już awans w kieszeni bezbramkowo zremisowali ze Szwajcarią.
Po
tych trzech spotkaniach fachowcy zachwycali się grą Dimitri Payeta, ale
w tych najważniejszych spotkaniach kluczową postacią był Antoine
Griezmann. Napastnik Atletico Madryt zdobył obie bramki w 1/8 finału z
Irlandią (2:1), w ćwierćfinale z Islandią (5:2) dorzucił gola i dwie
asysty, a w półfinale z mistrzami świata Niemcami (2:0) ponownie dwa
razy pokonał bramkarza rywali. Z sześcioma trafieniami na koncie
Griezmann przystąpi zatem do finałowego starcia jako główny faworyt do
korony króla strzelców.
Francuzi sięgali po trofeum w dwóch
ostatnich mistrzowskich imprezach, które organizowali we własnym kraju –
Euro 1984 i MŚ 1998. W niedzielę również to oni będą cieszyć się po
ostatnim gwizdku? Transmisja od 20:25 w TVP1, SPORT.TVP.PL oraz
aplikacji mobilnej TVP Stream. Mecz skomentują Dariusz Szpakowski oraz
Andrzej Juskowiak.
0 - 2
Białoruś
1 - 2
Aruba
21:30
Bonaire
0:00
Portoryko