{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Coleman odejdzie w 2018 roku. "To moja ostatnia kampania"
Po bardzo udanym dla Walijczyków Euro 2016, selekcjoner reprezentacji Chris Coleman zapowiedział, że poprowadzi drużynę narodową jeszcze dwa lata. – Eliminacje do mistrzostw świata w Rosji oraz w przypadku awansu sam turniej zakończą moją przygodę z tym zespołem – powiedział. We Francji Walijczycy doszli do półfinału, w którym przegrali 0:2 z Portugalią.
– W 2018 roku minie siedem lat od kiedy pracuję za kadrą. To dużo czasu. Jednak obiecuję, że do samego końca będę dawał z siebie wszystko. Mam młodą drużynę, która nadal może osiągać sukcesy – zaznaczył Coleman.
46-latek objął reprezentację Walii w styczniu 2012 roku. Ta pół roku wcześniej zajmowała 117. miejsce w rankingu FIFA. Mimo trudnych początków, przegrał pierwsze cztery mecze, Coleman wprowadził Walię na pierwszy wielki turniej od 58 lat.
Przed Euro 2016 podpisał nowy kontrakt, który obowiązywać będzie do lipca 2018 roku.
W eliminacjach mundialu w Rosji Walijczycy zagrają w grupie D z Austrią, Serbią, Irlandią, Mołdawią i Gruzją.
