Euro 2016 powoli przechodzi do historii. Jedni święcili triumfy, inni godzili się z gorzkim smakiem porażki. Niepowodzenie poszczególnych drużyn wiązało się z przejściem na piłkarską emeryturę kilku wielkich gwiazd futbolu. Byli też tacy, którzy mówili, że jest to "turniej przemęczonych piłkarzy", co zresztą nie jest nadużyciem.
Reprezentacja Szwecji do końca biła się o udział w Euro 2016. W barażach, w "derbach Skandynawii", po dwumeczu wyeliminowała Danię (2:1 i 2:2). Trzy bramki strzelił wówczas Zlatan Ibrahimović, który na Euro 2016 zawiódł, podobnie jak cała drużyna Trzech Koron. Fazę grupową zakończyli zaledwie z jednym punktem, a ich bilans goli to 1:3. Jedyną bramkę zdobył dla nich... Ciaran Clark, wbijając Irlandii gola samobójczego. A "Ibra"? On po Euro zakończył reprezentacyjną karierę (116 występów). Jego śladem poszedł także Andreas Isaksson, inna z legend Szwecji.
W meczach międzypaństwowych nie wystąpi już także Petr Cech. Bramkarz Arsenalu podjął taką decyzję po nieudanym występie Czechów na Euro. – To decyzja nieodwołalna. Lepiej wycofać się już teraz. Zamykam przepiękny rozdział – przyznał.
Irlandia, podobnie jak Szwecja, musiała przebrnąć przez baraże, by zagrać w finałach we Francji. Dopiero w 1/8 finału musieli uznać wyższość gospodarzy. Odpadnięcie z dalszej rywalizacji było równoznaczne z rezygnacją gry w kadrze Robbie'ego Keane'a – rekordzisty pod względem występów w kadrze (142) i zdobytych bramek (62).
Oprócz nich w swych reprezentacjach nie wystąpią dwaj inni kapitanowie – Darijo Srna (Chorwcja) i Christian Fuchs (Austria).
"Turniej zmęczonych piłkarzy"
Sztandarowym przykładem tej tezy jest Thomas Mueller. W sezonie klubowym rozegrał ponad 50 meczów, co wyraźnie odbiło się na jego formie. We Francji "człapał" w każdym meczu. Częściej dyskutował z sędziami, aniżeli brylował na murawie, jak miał w zwyczaju w ostatnim czasie w Bayernie Monachium .Rzadko dochodził do sytuacji bramkowych, a jeśli już je miał, to bywał nieskuteczny. Jego indolencję na ME potwierdzają statystyki: 26 strzałów i 0 bramek w 11 spotkaniach. Co ciekawe w mistrzostwach świata ma już 10 gol w zaledwie 13 meczach.
Thomas #Müller at European Championships and World Cups.
— Football Insider (@SoccerAspects) 10 lipca 2016
World Cup: 10 goals, 13 apps
EURO: 0 goals, 11 apps pic.twitter.com/xuhkh1ZQCX
Mueller nie był jedynym piłkarzem z Bayernu, który nie podołał rywalizacji na Euro 2016. Przemęczony Robert Lewandowski był niemiłosiernie faulowany przez obrońców rywali. W kadrze odgrywał zupełnie inną rolę, niż w klubie. Wychwalany za tytaniczną pracę, nie był jednak tym, który z zimną krwią wykorzystuje każdą sytuację, a trzeba powiedzieć, że na Euro miał ich kilka.
Inny z piłkarzy aktualnego mistrza Niemiec – David Alaba, uznawany jest za jednego z najwszechstronniejszych piłkarzy świata. Tych atutów nie pokazał we Francji. Miał poprowadzić reprezentację do awansu do fazy pucharowej, zamiast tego Austriacy przedwcześnie wrócili do domu.
W eliminacjach Anglicy nareszcie pokazywali pełnię swoich możliwości. Z bilansem dziesięciu zwycięstw jechali do Euro w roli murowanego faworyta. Zresztą nie po raz pierwszy. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, o wiele brutalniejsza.
Dla największej gwiazdy Anglików, Wayne'a Rooneya, finały mistrzostw Europy były szóstym międzynarodowym turniejem w drużynie narodowej. Z każdego jednak wracał ze spuszczoną głową, w żadnym nie osiągnął niczego wielkiego. Choć jemu nie można zarzucić tak wiele, bo cofnięty do roli środkowego pomocnika, starał się wcielić w rolę reżysera. Znacznie większe zarzuty można mieć do Harry'ego Kane'a. Napastnik Tottenhamu, po 16 latach posuchy, został pierwszym Anglikiem, który z 25 golami wywalczył koronę króla strzelców w Premier League. Na Euro nie był sobą, nie zagrażał obrońcom rywali i gdyby nie Jamie Vardy, czy Daniel Sturridge, to Anglicy nie wyszliby z grupy.
Wiele spodziewano się także po Belgach. Występem na Euro 2016 mieli potwierdzić to, że nie na darmo byli liderami rankingu FIFA. Kevin De Bruyne, Romelu Lukaku, Eden Hazard, Thibaut Courtois, to gwiazdy, które jednym tchem wymienia się wśród najlepszych piłkarzy świata na swoich pozycjach, ale we Francji zawiedli jako drużyna. Brakowało zespołowości i konsekwencji, a katastrofalne błędy w obronie skutkowały wysoką porażką w 1/4 finału z Walią i powrotem do kraju na wielkim, piłkarskim "kacu".
2 - Antoine Griezmann is only the 2nd player to lose both European Cup final & EURO final in same summer after Ballack in 2008. Heartbreak.
— OptaJean (@OptaJean) 11 lipca 2016