<b>Adam Małysz musiał zmienić plany - zamiast trenować w środę na skoczni w fińskim Lahti, siedzi na walizkach i czeka na swoje narty, które utknęły w „przestworzach”.</b> <br /><br /> Narty Małysza nie dotarły do Finlandii z Frankfurtu nad Menem i będą w Lahti dopiero w środowy wieczór, do czego zobowiązała się Lufthansa. <br /><br /> „Zastępczy” trener Fin Hannu Lepistoe, rozładowuje napięcie mówiąc, że Adam i tak będzie trenował w Lahti przez cały tydzień, a opuści jedynie dzisiejsze zajęcia na skoczni. <br /><br /> Nasz zawodnik, po słabych występach, nie dokończył Turnieju Czterech Skoczni. Wycofał się, by spokojnie szlifować formę przed kolejnymi zawodami Pucharu Świata. Zadecydowano o tym po konsultacji ze szkoleniowcami i zarządem Polskiego Związku Narciarskiego. <br /><br /> Hannu Lepistoe trenował kadrę polskich skoczków od zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Turynie w 2006 roku. Zwolniony z posady został przed ostatnim konkursem Pucharu Świata w Planicy w marcu 2008 roku. Jego miejsce zajął obecny selekcjoner - Łukasz Kruczek.