| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Termalica Bruk-Bet Nieciecza pokonała Cracovię 3:2 (3:1) w spotkaniu 2. kolejki Lotto Ekstraklasy, które rozegrano w Niecieczy. Drużyna Czesława Michniewicza w dwóch pierwszych meczach sezonu zdobyła komplet punktów.
Krakowianie po pierwszej kolejce spotkań zajmowali w tabeli pierwsze miejsce. Pokonali w okazałych rozmiarach Piasta Gliwice 5:1. Jednak zespół z malutkiej Niecieczy, który w inauguracyjnym meczu pokonał Arkę Gdynia 2:0, znalazł sposób, aby znów zdobyć trzy punkty.
Słonie objęły prowadzenie w 13. minucie. W zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła do Vladislavsa Gutkovskisa, który z bliska pokonał Grzegorza Sandomierskiego. Według wielu obserwatorów spotkania był spalony, ale sędzia uznał bramkę.
Po kilku minutach było 2:0. Piłkę, która o mało nie poszła na aut bramkowy "uratował" Kornel Osyra. Po jego zagraniu trafiła ona do Mateusza Kupczaka, który pokonał Sandomierskiego.
Jeszcze przed przerwą komplet publiczności zobaczył dwie bramki. Najpierw Erik Jendrisek dobił strzał Marcina Budzińskiego i było 2:1. Z kolei w 36. min groźne uderzenie Gutkovskisa odbił golkiper Cracovii, ale nie był to koniec akcji. Po zagraniu Davida Guby do swojej bramki trafił Robert Litauszki.
W drugiej połowie kibice nie mieli już okazji do przeżywania takich emocji. Zdecydowaną przewagę miały Pasy, ale zdobyły gola dopiero w 90. min. Wówczas Damian Dąbrowski wykorzystał rzut karny.