Dla Agnieszki Radwańskiej przegrane spotkanie z Anastasiją Pawluczenkową w 3. rundzie turnieju WTA w Montrealu było ostatnim przed igrzyskami w Rio. – Rosjanka w trzecim secie zaprezentowała agresywny tenis, ale i tak miałam swoje szanse – powiedziała krakowianka.